przemyt w liście :) - Norwegia - s2

truskawkowa napisał:
kurcze,no nieprzyjemna sprawa
ja opisalam temat ze swojej autopsji,cla nie zaplacilismy,fajki(niemalo,bo 10 paczek) zostaly odeslane i na tym sprawa sie zakonczyla
tez jestem teraz ciekawa dlaczego tak sie stalo,ze dostaliscie mandat za przemyt???
przeciez te papierosy nie musialy byc wyslane za Wasza wiedza


w sumie masz racje poprostu narazie nie odbiore a jak przyjdzie a jak przyjdzie jakies giro to poprostu zapłace trudno sie mowi i sie kocha tesciowa dalej

kami no nie masz wyboru...

kami napisał:
truskawkowa napisał:
kurcze,no nieprzyjemna sprawa
ja opisalam temat ze swojej autopsji,cla nie zaplacilismy,fajki(niemalo,bo 10 paczek) zostaly odeslane i na tym sprawa sie zakonczyla
tez jestem teraz ciekawa dlaczego tak sie stalo,ze dostaliscie mandat za przemyt???
przeciez te papierosy nie musialy byc wyslane za Wasza wiedza


w sumie masz racje poprostu narazie nie odbiore a jak przyjdzie a jak przyjdzie jakies giro to poprostu zapłace trudno sie mowi i sie kocha tesciowa dalej

poprostu nie odbiera sie takich przesylek... jesli to zrobisz to jestes winna przemytu...

pozatym, wysyla sie tylko rzeczy ktore sie oplaca wyslac ze wzgledu na duza roznice w cenie, oczywiscie przy wiekszych ilosciach norweski vat czyli moms nas nie ominie, a niekiedy jeszcze dojdzie clo.

Wydaje mi sie, ze wystarczy pomyslec logicznie.

Jezeli mozesz cos wwiezc do danego kraju, to wcale nie znaczy, ze taka sama ilosc tego samego towaru moze byc Ci wyslana. Bo co, jesli ktos bedzie Ci wysylal 2 czy 10 paczkek papierosow codziennie? Limit nie bedzie przekroczony? Jezeli nie wwozisz czegos osobiscie, to musisz to oclic, jezeli ktos nie zaplacil raz czy 2 razy cla, to po prostu mu sie udalo.

Inna sprawa, to czy moga Ci wlepic kare. Wyobrazmy sobie sytuacje, ze nie lubie kogos w Norwegii. Wtedy wysylam na jego adres paczke z alkoholem badz tytoniem, a gosc musi placic clo i kare ?? NIE MOZNA ukarac osoby za to, co zrobila inna osoba, chyba, ze sama wysylasz sobie paczki z Polski, i zostanie Ci to udowodnione. Po prostu nie odbierasz paczki mowiac, ze nie masz pojecia od kogo i co w niej jest.

kiedyś do żony moja teściowa często przesyłała papierosy w listach,
specjalna koperta (dmuchana, ze specjalnymi poduszkami powietrznymi) oraz specjalne papierosy, takie cienkie paczki
Vouge czy jakoś, sklejone na płasko, list wyglądał jak z dokumentami.
zawsze przechodził.
a jak wrzuciła karton fajek do większej paczki to oczywiście na cle zatrzymali. musiałem napisać oświadczenie o rezygnacji z papierosów, obyło się bez żadnych innych kosztów, cła i kar, resztę zawartości przesłali po kilku dniach
warto zapytać o taką opcję
pozdrówka

Ja mialam podobna sytuacje, mama wyslala mi caly karton papierosow, dostalam pismo ze mam zaplacic 780nok albo cos takiego. Ja sie nie odezwalam w ogole do toll, ani tel ani proba wyjasnienia i po jakims czasie (jesli dobrze pamietam ok 4tyg) papierosy wrocily do Polski.. ale jak mama z lekami i jakimis pierdolami wrzucila 2 paczki tych cienkich She.. doszlo bez problemu.. bylo to na poczatku tego roku.. teraz nie wiem jak jest bo pol roku nie pale

dzieki za odp narazie nie doebrałam tej paczki fajki byy dodatkiem bo miała nam wysłac papiery
ale najwyzej wroci ten list do pl i tak za 6 tyg bedew w pl wiec sama sobie przywioze te papiery tylko szkoda ze juz bede na cenzurowanym w razie nastepnej przesyłki