.......masz coś do mnie??? - Norwegia

Cholerka ,z nudów zebrało mi się dzisiaj na pisanie,a co mi tam inni mogą to ja też a co .Podczas czytania postów zwróciłem uwagę na dwie sprawy...1)prędzej czy później dyskusja zbacza na temat religi,po 2)prędzej czy później dyskusja kieruje się na konkretną osobę.W związku z tym proponuję załorzyć dwa osobne wątki.Pierwszy jak w tytule,drugi religia czy też wiara w kraju nad wisłą(fakty i mity),co wy na to forumowicze?Ja jestem za a nawet przeciw, zapożyczając stwierdzenia pana z Noblem

mysle ze wiekszosc forumowiczow(mam nadzieje ze nikt nie obrazi) pisze z nudow.stad bierze sie czepianie sie wszystkiego i wszystkich po kolei.watku religijnego jakos nie zauwazylam,ale czepianie sie ludzi bardzo sie rzuca w oczy.az sie nie chce czasem pisac, bo tylko czekac jak ktos dowali ostry komentarz.pozdrawiam.ps wlasnie mi sie nudzi.a i nie mam nic do Ciebie ;P

ja też nie mam nic do Ciebie a z tym wątkiem religijnym to pewnie chodzi o mnie bo to ja wspomniałam o tym na forum "bezinteresowna pomoc"... no cóż, ja tylko napisałam to co myślę i więcej nie będę wracać do tego tematu...

jak tam magdalenkad84 spakowana___'
kurcze wkuza mnie ta norweska klawiatura a jestem w pracy i musze napisac plan i meeeeeeeega mi sie nudzi ØD wiec dopisuje sie ;0

kami napisał:
jak tam magdalenkad84 spakowana___'
kurcze wkuza mnie ta norweska klawiatura a jestem w pracy i musze napisac plan i meeeeeeeega mi sie nudzi ØD wiec dopisuje sie ;0

tak, wszystko spakowane teraz tylko córcie położyć spać i mam wolny wieczór nie dociera to jeszcze do mnie ale jutro to serce w gardle

supcio :=
ciesze sie z toba i zycze powodzonka i spokojnego lotu

retier1 napisał:
Cholerka ,z nudów zebrało mi się dzisiaj na pisanie,a co mi tam inni mogą to ja też a co .Podczas czytania postów zwróciłem uwagę na dwie sprawy...1)prędzej czy później dyskusja zbacza na temat religi,po 2)prędzej czy później dyskusja kieruje się na konkretną osobę.W związku z tym proponuję załorzyć dwa osobne wątki.Pierwszy jak w tytule,drugi religia czy też wiara w kraju nad wisłą(fakty i mity),co wy na to forumowicze?Ja jestem za a nawet przeciw, zapożyczając stwierdzenia pana z Noblem


...retier uwazaj, ja ostatnio jak zapozyczylem w poscie SEXIK to stwierdzenie Noblisty, to pojawil sie ot nagle niejaki witek (gosc), no i postawil mnie pod sciane, w niezbyt ladnych slowach zreszta, za ... no wlasciwie on sam nie wiedzial za co chyba zreszta co dziwne, to wypowiadal sie jak stuprocentowy towarzysz..

Hej ,hej kobitki ,nie zamierzam nikomu wytykać że wchodził na ten temat,gdyż sam nieraz zbaczałem w tą stronę niby niechcący ale lubię czasem pogrzebać w "mrowisku" cha,cha,cha.taki to już jestem polski drań .A co do tego Pana obrońcy Noblisty,to musi być bardzo młody i niezbyt zna prawdziwą historię lat 80-tych,lub też jednym z tych co to niby z noblistą sypiał na styropianie w stoczni???

Gdy zaczęłam czytać posty na forum uderzyła mnie niechęć ludzka, nawet najzwyklejsze pytanie przeradza się w walkę na słowa, potem przestałam zwracać uwagę, chcą niech mówią, nie moja sprawa nie wtrącam się, choć niektóre komentarze przyprawiają o ból głowy, o błędach ortograficznych nie wspomną, przecież na obczyźnie można "zapomnieć", a dziś- przyzwyczaiłam się, taka mentalność, wolność słowa- więc korzystają z tego wszyscy z różnym skutkiem i zrozumieniem. A powód- zgodzę się z przedmówcami, pewnie połowa robi to z nudów by nieco sobie życie podkoloryzować, samotność potrafi być złym doradcą. Pozdrawiam

Renatko nie bądź taka smutna, żalisz się bardzo od pewnego czasu. Napisz czemu Ci tak smutno, spróbujemy pocieszyć.Głowa do góry!