.......masz coś do mnie??? - Norwegia - s2

Masz rację w 100%renat35 .Tylko czego tutaj można od nas :młotkowych,deskowych,malarzy,złomiarzy,sprzątaczy i butelkowych wymagać My,absolwęnci 8-u ewentualni 11-tu klas i tak dużo potrafimy(choćby wł. i wył. kompa ).Nie każdy na tym forum może się pochwalić dyplomem inżyniera lub polonisty-humanisty .A siedzieć ze słownikiem ortog.to schodzi trochę czasu ,mnie nieraz system wylogował zanim zdążyłem napisać tekst .Mnie najbardziej drażnią różnego rodzaju zlepki słowne w postach,że nie wiadomo co do czego ma być tym poście .Jak się jest na permiteringu,to coś trzeba robić z tym czasem żeby nie zwariować a nie tylko chlać i na laski polować(chociaż one to lubią ).A i nie zawsze jest na to kasa,zdrowie lub najzwyklej chęć .Myślę że z czasem przywykniesz do tych braków w ortografi,polotu i stylu pisanych tekstów .Z szacunkiem-niedouczony

Hm......renat35 ma doła pospolitego i tyle Tutaj jedynie doktor czas może coś zaradzić,radzę go poszukać puki czas

dobrze, że jest pospolity przynajmniej nie odosobniony, a co do dołów- jest tu ich pod dostatkiem , przynajmniej mam gdzie wpadać. a co do ortografii, mówiłam że jej nie zauważam, sama mam na drugie dyslektyk .

odnośnie ortografii, którą często wytykacie sobie na forum, to powiedzcie czym różni się może od morze tak słuchowo ?
Niczym, tylko pisownia świadczy o tym, że to różne słowa.
W szkole byłam bardzo dobra z j.polskiego, ale teraz stwierdzam, że ten język jest pokręcony tak jak cała polityka tego kraju. Skoro można się porozumieć bez haczyków typu ą i ę oraz zrozumieć wyraz napisany przez rz a nie ż to na h.j nam ta ortografia przez którą wielu np nie zdało matury.To jeden z wielu chorych pomysłów w tym kraju nad Wisłą. Najgorsze, że nie wiem kogo za to winić?, kto wymyślił tę chorą pisownię ?Kochanowski, Rej, Mickiewicz, Gombrowicz, Mrożek.........itp?

Cholerka ,muszę popracować nad rozumieniem tekstów jeszcze więcej ,a niech to...... .A co do tych ą,ę,ż,rz,czy,trzy to się z tobą nie zgodzę asia .Dużo by tu mówić na ten temat,powiem tak:zrozumiałem to po 20-tu latach .Trochę zajeło to czasu ale wiem że jest to potrzebne

...super! moze (lub jak wolisz,morze) zacznijmy poslugiwac sie pismem obrazkowym (chociaz i ono wymaga pewnego zrozumienia)

a porozumiewac sie mozemy nawet na migi,co zreszta wielu ma duzo lepiej opanowane niz ta (te),nieszczesna ortografie!

hm ortografia?????wielu z tych co jej nie znalo i nie zna jest ortodontami,ortodoksami,ortopedami,ortoonanistami itd.........a tak w szczegole to w koncu h...j piszemy przez ch czy samo h bo nie wiem jak na przyszlosc bede chcial wrzucic komus cos do ogrodka?

...spokojnie mozesz wrzucic,albo jeszcze lepiej rzucic: ty kuta...!

jak mawial,prof. miodek: obie wersje sa poprawne...

A jak dalej nie zrozumie to pokaż mu,,gest Kozakiewicza,, ...wtedy bedzie wszystko jasne

hm ..............gonie do lazienki zobaczyc ktora wersje mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ta krotsza czy dluzsza??????