To nie jest powod do dumy!!! To skutek przymuszania spoleczenstwa do zmian. Norweg czuje sie eko w aucie ktorego produkcja pochlania eko zasoby w innych, czesto biedniejszych krajach i niszczy klimat. Eko rewolucja kosztem 3-go swiata. Nie bedzie powodu do radosci wsrod posiadaczy elektrycznych wozidel gdy okaze sie, a tak bedzie, ze siec energetyczna i infrastruktura nie sa dostosowane do tak duzego poboru pradu. Duzo mowi sie w tej chwili o niewydolnym systemie energetycznym. Pojawia sie wyznaczone godziny uzupelniania energii, limity, wyzsze oplaty za przesyl pradu. Zadne panstwo nie zrezygnuje dobrowolnie z danin i oplat jakie w tej chwili trafiaja do kasy z paliw, bramek, podatkow i oplat. Wiec nie liczcie na ulgowa taryfe w przyszlosci. Nic nie jest dobre co wprowadzane jest na zasadzie przymusu. W USA wybor auta zalezy od obywatela i jakos nie maja z tym problemu. W NO jest ZAMORDYZM! i komuna