Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Oslo: dzieci w przedszkolach nie zjedzą mięsa. „Zgodnie z zaleceniami dietetycznymi i celami klimatycznymi” - Norwegia

Czytali temat:
Teresa Gorasinska Zbigniew Karpinski mart enty (911 niezalogowanych)
1 Post
Redaktor
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Ryhard)
Wiking
Norwegowie zostali zaczadzeni pseudo naukową teorią ocieplenia klimatu. XD
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 41  
Odpowiedz   Cytuj
1580 Postów
mart enty
(bodys)
Maniak
Ryhard napisał:
Norwegowie zostali zaczadzeni pseudo naukową teorią ocieplenia klimatu. XD
Pierdolisz
Myk jest taki, źe parówki nadal będą, mięsa jako takiego, moje dzieci w przedszkolu nigdy nie uświadczyły.
Gdy przychodziłem kilka razy w ciągu tych trzech lat Ichniejszego pobytu tamże na konsumpcję potraw upichconych przez przedszkolaków, w żadnej z nich nie doświadczyłem kawałka mięsa. No chyba, że zupa jarzynowo-rosołowa, gdzie bazą były pokrojone parówki, można nazwać dodatkiem mięsnym
Na ognisku w przedszkolnym wigwamie w lesie, to samo. Parówa, ew. marshmallow. Ot co.
Abstrahując od parów, to wnioskuję, że naturbarnehage wiele dało moim młodzieńcom już.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -13  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Myśliwy
(Myśliwy)
Wiking
,, Regulacje sprzyjają także planom ograniczenia emisji CO2. Rolnictwo odpowiada za około osiem proc. wydobywanych gazów cieplarnianych. 60 proc. z nich pochodzi z produkcji mięsa.''
codzienna dawka fałszywych informacji jakoby co2 miało wpływ na cokolwiek w obecnym stężeniu aby dać sobie takie banialuki wcisnąć to trzeba chyba zakończyć edukację w 3 klasie podstawówki. w powietrzu poza przeważającymi gazami azotem tlenem i argonem jest znikoma ilość innych gazów w tym co2 które razem zajmują 0.03% objętości powietrza czyli wielkie NIC!!!!!!.
i żadna krowa czy kura nie spowoduje wzrostu co2.
To tępa propaganda dla nieuków co w szkołę kamieniami rzucali i dają sobie wciskać kit że za emisje co2 trzeba płacić haracz do mafii unijnej .
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 31  
Odpowiedz   Cytuj
1580 Postów
mart enty
(bodys)
Maniak
Myśliwy napisał:
,, Regulacje sprzyjają także planom ograniczenia emisji CO2. Rolnictwo odpowiada za około osiem proc. wydobywanych gazów cieplarnianych. 60 proc. z nich pochodzi z produkcji mięsa.''
codzienna dawka fałszywych informacji jakoby co2 miało wpływ na cokolwiek w obecnym stężeniu aby dać sobie takie banialuki wcisnąć to trzeba chyba zakończyć edukację w 3 klasie podstawówki. w powietrzu poza przeważającymi gazami azotem tlenem i argonem jest znikoma ilość innych gazów w tym co2 które razem zajmują 0.03% objętości powietrza czyli wielkie NIC!!!!!!.
i żadna krowa czy kura nie spowoduje wzrostu co2.
To tępa propaganda dla nieuków co w szkołę kamieniami rzucali i dają sobie wciskać kit że za emisje co2 trzeba płacić haracz do mafii unijnej .


Tu bardziej o metan chodzi raczej misiu, który jednak zwierzątka z dupek emitują, jak i ludzie, a jest kilkadziesiąt x bardziej "cieplarniany" niż CO2

Można kombinować, czy zdolność wiązania CO2 poprzez przyrost drzew i innych roślin zniweluje przyrost tegoż w atmosferze, spowodowany postępem naukowym od 300 lat, a w związku z tym spalaniem związanego już miliony lat temu węgla, w posraci ropy etc...
No i drzew. Wycinka drzew jest ogromna od lat, a więc raczej bilans pochłaniania CO2 przez rośliny jest dużo mniejszy, niż te 500 lat temu, ludności 10x więcej, a areał, który setki lat temu był lasami, jest zamieniony na uprawy rolne, które mają mniejszą zdolność pochłaniania CO2, a co gorsza, gdy owoce tegoż areału przejadamy i przepierdujemy.
Przepierdywanie to może i mały procent, ale jakże wielki potencjał energetyczny zmarnowany, bo już lepuej byłiby te pierdy zbierać i spalać, emitując niewinny CO2 jednocześnie sadząc lasy, a jeszcze lepiej cannabis indica - wydajne w dziedzinie szybkiego pochłaniania CO2 z atmosfery i ogólnnie rzecz ujmując - tworzące dobrą atmosferę .i

No i spalać... A Jakże
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -13  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
A A
(Andrzej_Oslo)
Wiking
A opryski po niebie rozsiewane dalej - suchy lud i ewentualnie patogeny chorobowe - wszystko dla naszego dobra - bysmy wierzyli w tą wojnę klimatyczną i płacili stając się z ludzi jako tako wolnych niewolnikami. NIkt w niebo nie zagląda i nie analizuje tego co widzi. Większosc uznaje to za kondens paliwa. Nonsens - kondens utrzymuje się na kilka długosci samolotu i znika a chemiczne opryski caly czas rozszerzając się i pokrywając całe nasze niebo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 13  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Malgorzata123
(Malgorzata123)
Wiking
Jest to jakiś kompromis przy multikulti.
Dobrze, że mogą oddychać, przynajmniej coś
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 6  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok