Pierwsze miejsce na świecie wolne od... czasu. Norweska wyspa chce pozbyć się zegarów - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Pierwsze miejsce na świecie wolne od... czasu. Norweska wyspa chce pozbyć się zegarów

Jesli nie bedzie tam zegarkow, to Polaker’s beda robic tam bezustannie cale doby, az do utraty przytomnosci i smierci z niedozywienia.

Sprzedam dom w Bergen i tam się przenoszę. Super pomysł.

Akurat teraz mieszkam i pracuje na tej wyspie, powiem wam że pomysł bardzo ciekawy - problemu ze sklepami by nie było bo jest tutaj tylko jeden, więc trzeba by go było "zautomatyzować". Usunięcie całkowicie czasu jest moim zdaniem niemożliwe, ale gdyby formalnie to zrobić to byłoby to nie lada atrakcją turystyczną i na pewno by przyciągnęło masę turystów, których i tak już tu nie brakuje

Jak mają fajne zegarki chetnie się nimi zajme

czyli będą pierwszymi którzy podróżują w czasie, czas dla nich nie istnieje, także kalendarz też, nowy rok np. będą obchodzić w listopadzie, nie będą wiedzieli jaki jest dzień i który miesiąc,do pracy pojdzie kiedy wstanie i skończy kiedy będzie uważał to zastosowne, zresztą tak już się dzieje z niektórymi osobnikami narodowości norweskiej, jak są w pracy to czas dla nich nie istnieje,uważają że to co masz zrobić dzisiaj możesz zrobić jutro a najlepiej jak to za nich zrobi polak lub litwin,gdyż on nie ma czasu na takie bzdety jak praca, to tyle ,pozdrawiam

Nowegowie chcą sie uwolnic od punktualnosci wstawania do pracy ale ten dobrobyt im doskwiera...

Maja za duzo w dupach i sie w glowie przewraca hihi.

Ciekawy eksperyment....az mnie nogi swedza, zeby tam biec i zamieszkac.
W dawnych czasach czlowiek jadl, gdy byl glodny. Pracowal, gdy potrzebowal cos kupic. Wstawal jak sie wyspal, a kladl sie spac, gdy byl zmeczony (oprocz chlopstwa, bo oni musieli zwierzyne oporzadzic).

Niech najpierw zamienia nowe iPhone'y na stare nokie bez internetu, i zobacza jak w krotkim czasie srednia wieku na wyspie wzrosnie do 60-70 lat.