cham napisał:
Tez mi problem
Wystarczy kupic elektryka. Mam gdzies cene benzyny
Zauwazylem ze moja wypowiedz jest bardzo popularna

.........to dodam jeszcze ze:
Ladujac samochod w domu, kosztuje mnie 60-65 nkr naladowanie do pelna, na czym przejezdzam okolo 500 km. W porownaniu do zwyklego samochodu, skromnie liczac, 5l/100 diesla, bedzie to 60x5, a wiec 300 nkr. (-bramki i parkowanie w wiekszosci miejsc).
No ale ja wiem. Diesel jest lepszy

Placac minimalnie wiecej, mozna oczywiscie zaladowac na 350 km w dwadziescia min. Jak sie musi.
Powodzenia wszystkim zakochanym w dieslu i benzynce

I gratulacje z wytrwalosci w zachowaniu tradycji.
Pamietam dokladnie ile "wiarygodnych" raportow zostalo napisanych na temat nieszkodliwosci palenia papierosow. Szczegolnie wazne i bardzo naukowe byly te ktore byly robione na zamowienie przemysly tytoniowago. Dzis, pelno jest takich samych na temat szkodliwosci i nieprzydatnosci samochodow elektrycznych. I tez produkowanych na zamowienie przemyslu samochodowego.
Tak wiec ............. warto poczekac jak trend sie rozwiaze. A wybor nalezy do Ciebie

Ja w kazdym badz razie wole jezdzic taniej. (zauwaz przy tym, ze poki co, za hybryda nie placisz mva a za pelnego elektryka innych tez podatkow)