Bosski napisał:
Tak sobie czytam te Wasze komentarze i szanuje kazdego, naprawde...ale to jest dramat jak wy sie ludzie nawzajem szanujecie... tu jak i na codzien widze 2 grupy ludzi, prosci ludzie, tutaj w banku sprawy załatwić nie potrafią, ale oceniać wszystko wszedzie juz tak, a druga to magistry z dupy, wielce inteligentni, wielce inni niz cała resza, ba nawet znam takich co w pracy mowią zle o Polakch, swoim norweskim szefom, takie inteligentne bestie, szkoda ze nie wiedza jak bardzo sobie samemu tym szkodza, ale ok, szanuje kazdego i kazdeum z was jak tylko bede mogł chętnie pomoge, własnie dlatego ze jest Polakiem, moim rodakiem, bratem. Zawsze i wszedzie bede bronił Nas, mowił z duma o Nas, czy opowiadał o Polsce z 2 razy wieszka pasją, zeby zachęcić ludzi do przyjazdu. I jakby tak kazdy z Was zamist sie obrażać, zamist sie wywyższać, zaczął sobie pomagać, organizować się, kazdemu by z nas tu było lepiej.
Piekne słowa Waćpanie! az milo sie czyta..,lecz uwierz gdzie czlowiek spotkal Polaka za granicą..,to nie otrzymal nigdy zadnej pomocy,ja pomagalam bardzo dlugo, nie mieli w norwegi nawet na chleb czy inne produkty, a jak zlapali "boga za nogi" to automatycznie sie odwracali.. wiec juz zostane ostrozna.. ,ale Polką zostane do konca zycia.
Pozdrawiam.