Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

10 faktów o norweskim środowisku pracy - Norwegia

Czytali temat:
1 Post
Redaktor
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu 10 faktów o norweskim środowisku pracy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
983 Posty
Dorota Hansen
(HotLips)
Maniak
MN znow przesadza.

Fakty tutaj przedstawione nijak sie maja w stosunku do wnikliwej obserwacji warunkow pracy poczynionych przez zagorzalych uczestnikow tego forum:

1. 9 z 10 polskich pracownikow jest niezadowolonych ze swojej pracy. Czasami w porywach jest to 10/10 ( dane z weekendow )
2. praca powoduje niezadowolenie i gleboki stress
3. spadek zatrudnienia wsrod wasaczy i specjalistow od wszystkiego
4. wiekszosc kobiet prawdziwych polakow siedzi w domu i oddaje sie ulubionym
zajeciom kwok domowych
5. niechec do zmian i rotacji w kazdym tego slowa znaczeniu
6. najwiekszym problemem zdrowotnym to alkoholizm i wynikajace z tego choroby psychiczne ( patrz forum MN )
7. wypadki przy pracy nie sa zglaszane - rozwiazuje sie je wyjazdzajac do kraju i szukajac porad na forum
8. kobiety nie pracuja ( musza zajomowac sie dziecmi i kolezankami ) wiec nie sa narazane na nic niebezpiecznego w pracy.
9. praca nocna nie jest problemem, w nocy prawdziwi polacy spia. Ewentualnie woza gazety w godzinach wczesnorannych.
10. wypadki smiertelne sa rozwiazywane zakopywaniem ciala przed jego odkryciem przez pracodawce. Jak wiadomo, bez ciala nie ma sprawy dla AT.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:11  
Odpowiedz   Cytuj
43 Posty
rysling11
(rysling11)
Nowicjusz
a wzialas juz do domu imigrantow zeby cie kultury nauczyli

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Ja mysle, ze to wszystko kwestia niezrozumienia i uporczywego trzymania sie wlasnych wzrocow. Przyjechalismy tu z Europy, ale nie chcemy zaakceptowac, ze to Europa nie jest i ze wszystko jest tu zupelnie inne i inaczej.

Nie chcemy zaakceptowac, ze Norwegowie kontakty miedzy soba opieraja na (czesto pustych i bez pokrycia) deklaracjach i obietnicach, nia ciaglym poklepywaniu sie po ramieniu, opowiesciach o pracy w zespole, wspolnym wysilku, a tak naprawde wszyscy maja to wszystko gleboko tam gdzie plecy swa szlachetna nazwe koncza... i det gar bra.
Sluchamy slow Norwegow, wylawiamy z nich to, co chcieli bysmy uslyszec i skupiamy sie na tym... a potem czujemy sie... No wlasnie, jak sie czujemy? Niezrozumiani? Oszukani? Potraktowani jak idioci? No wiec moze zamiast probowac dopasowac Norwegie do siebie, sprobujmy dopasowac sie do Norwegii, a przynajmniej ja zrozumiec. Zrozumiec panujace tu zasady...

Zrozumiec ze deklaracje o pracy w zespole, o wspolnym wysilku, o ble, ble, ble... to tylko bleblanie. Zrozumiec ze praca to tylko i wylacznie praca, sposob pozyskania srodkow finansowych na spedzania wolnego czasu, na zycie. Zrozumiec ze w Norwegii nie ma miejsca na cos takiego jak emocjonalne zwiazanie sie z firma w ktorej pracujemy - wszyscy oczywiscie o tym blablablaja ale... nikt tego od nikogo nie oczekuje. Jesli sie angazujesz, chcesz cos zmienic na lepsze, poprawic, to znaczy ze wywyzszasz sie, krytykujesz norweski tryb myslenia, jestes niezrownowazony emocjonalnie, rozbijasz zespol... jednym slowem dzialasz ewidentnie na szkode firmy... Krzysiu, Tomaszku, Mariuszu i wasaty Januszu!!! Jesli szef Norweg prosi Cie, abys pomalowal okno i daje ci na to 2 dni, to rob to przez 2 dni. Ale nie, Ty, Polak postanowisz pokazac, ze Polak potrafi, zrobisz to w 2 godziny i jeszcze (o skonczony idioto!!!) bedziesz oczekiwal wdziecznosci, docenienia, szacunku za dobrze i sprawnie wykonana prace. Otoz jedyne co osiagniesz to niechec ze strony innych pracownikow (a oni juz zrobia co trzeba aby Ci zycie umilic), oraz to, ze szef przestanie rtaktowac Cie jak czlowieka, a zacznie jak narzedzie, idiote z Polski. Za jakis czas dojdzie do tego ze taka sama robote bedzie wykonywala na 3cim pietrze 5cio osobowa grupa Norwegow, Szwedow, czy myslacych Polakow, a to samo na 4tym pietrze ty sam jeden... I oni beda sie babrac w 5ciu tydzien i wszystko bedzie dobrze. Ty swoje pieterko sam jeden objedziesz w 4 dniowki, a szef i tak bedzie niezadowolony ze sie guzdrzesz... I poprawki beda... A poprawki jak ten ciezki idiota bedziesz robil weekendami. Oczywiscie gratis...

To oczywiscie sytuacja nieco przerysowana, ale mniej wiecej tak ten mechanizm dziala.

Jak wpadles miedzy wrony, to kracz jak one. Inaczej, nawet jesli cie nie zadzibia, to przynajmniej sprowadza cie do rola popychadla, wiejskiego glupka i czlowieka od wszystkiego... A raczej nie czlowieka, a ludzia, polaczka... polaczka z malej litery pisanego... I za swoje dobre checi dostanies brydna sciera od podlogi po pysku.

WPADLES MIEDZY WRONY TO KRAKAJ JAK ONE.

Na zakonczenie drobna dygresja: zeby krakac razem z wronami na poczatek nalezy nauczyc sie krakac. We wronim. Z bledami, nie gramatycznie, nie wazne, byle by we wronim.

Tak ja to widze.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
740 Postów

(Remigrant)
Wyjadacz
WujekJanek napisał:
Krzysiu, Tomaszku, Mariuszu i wasaty Januszu!!!
Jesli szef Norweg prosi Cie, abys pomalowal okno i daje ci na to 2 dni, to rob to przez 2 dni.
Ale nie, Ty, Polak postanowisz pokazac, ze Polak potrafi, zrobisz to w 2 godziny i jeszcze (o skonczony idioto!!!) bedziesz oczekiwal wdziecznosci, docenienia, szacunku za dobrze i sprawnie wykonana prace.
Otoz jedyne co osiagniesz to niechec ze strony innych pracownikow (a oni juz zrobia co trzeba aby Ci zycie umilic), oraz to, ze szef przestanie rtaktowac Cie jak czlowieka, a zacznie jak narzedzie, idiote z Polski.

To oczywiscie sytuacja nieco przerysowana, ale mniej wiecej tak ten mechanizm dziala

To wcale nie jest żadne przerysowanie, to dokładnie tak właśnie jest niestety,
mało tego, jak jeszcze niechcący zwrócisz uwagę by robić to w dwa dni i wytłumaczysz dlaczego tak a nie inaczej, to otrzymasz stek wyzwisk i sugestię, że chcesz takiego Zenka wygryźć z pracy, a on ma przecież żonę, dzieci i dwie kochanki.
Niemniej nie tylko my tak mamy, ostatnio tak samo zachowywało się dwóch młodych Litwinów. I nawet reprymenda norweskiego brygadzisty nic nie pomogła, do momentu aż ich nie usunął z projektu, a i tak winą obarczyli nie siebie, tylko tych co pracowali w norweskim systemie, przeżycia do fajrantu bez zbędnego wysiłku.
Widać iż tak to bywa, jak biedak dorwie się do enigmatycznego "eldorado".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Historia pokazuje rze
Polacy to waleczni żołnierze
Wspaniali kochankowie
Znawcy trunków i frykasow
Oraz
Fachowcy od wszystkiego a nawet od siedmiu boleści
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok