Moze by sie tak wszyscy zdecydowali... Jak Polacy pracuja za zanizone stawki (np.przy truskawkach) i wkraczaja z interwencja norweskie organa panstwowe, to norweski rzad jest dobry ze wzial za dupe norweskiego prywaciaza.
Ale jak sprawa dotyczy calej branzy (a nie 1 konkretnego prywaciarza) i rzad norweski probuje sprawe unormowac, to od razu okazuje sie, ze jest to atak na Polakow...
Odnosze wrazenie (byc moze mylne), ze wiekszosc osob wyjechala fizycznie z kraju i przebywa obecnie (niekiedy od wielu lat) w Norwegii, ale jedynie fizycznie. Mentalnie nadal osoby te siedza w popegeerowskich wioskach typu Pokuc czy Bebniki, wszystko co robi rzad to zlodziejstwo i atak na prawdziwego uczciwego Polaka a najwazniejsza rzecz na swiecie to zeby ktos dobral sie do dupy prywaciarzowi.
Ale jak sprawa dotyczy calej branzy (a nie 1 konkretnego prywaciarza) i rzad norweski probuje sprawe unormowac, to od razu okazuje sie, ze jest to atak na Polakow...
Odnosze wrazenie (byc moze mylne), ze wiekszosc osob wyjechala fizycznie z kraju i przebywa obecnie (niekiedy od wielu lat) w Norwegii, ale jedynie fizycznie. Mentalnie nadal osoby te siedza w popegeerowskich wioskach typu Pokuc czy Bebniki, wszystko co robi rzad to zlodziejstwo i atak na prawdziwego uczciwego Polaka a najwazniejsza rzecz na swiecie to zeby ktos dobral sie do dupy prywaciarzowi.