"W wielu częściach Norwegii policja zawyża swoje wyniki wyjaśnionych spraw, by sprawić wrażenie bardziej skutecznej."
Tez mi news... News to by byl, gdyby okazalo sie, ze w jakijs zapadlej dziurze na koncu swiata (moze w Botswanie, Senegalu, na Kaukazie czy gdzies w Amazonskiej Dzunglii) odkryto komisariat, jeden jedyny na swiecie komisariat, w ktorym nie falszuje sie statystyk celem sprawienia wrazenia wyzszej skutecznosci...
Najlepszy sposob (w Polsce na ten przyklad). Wychodzisz na miasto, kierujes sie w kierunku osiedlowego bazarku. Wylapujesz 10 babc sprzedajacych NIELEGALNIE i bez wymaganych zezwolen nielegalnego pochodzenia natke pietruszki... Bez podatkow, bez ZUSu... W Pasie drogowym, wiec stwarza to zagrozenie dla... i tak dalej. Kazda taka babcia to afera gospodarcza, przekret finansowy, zagrozenie dla... i tak dalej.
w 3 godziny 10 groznych przestepcow wykrytych, ujawnionych, ujetych na goracym uczynku, ukaranych... Nie mowiac o tym, ze jesli jeszcze 2 z posrod tych babc to sasiadki i przylapiemy dziadka ktory rowerem przywiozl im kanapki, to mamy Zorganizowana Grupe Przestepcza...
A jak kto uwaza, ze policja powinna czym innym sie zajac, to niech to zglosi. Najlepiej na Policje.