Ze wstepu do artykulu
Nasze współczesne świętowanie Wielkanocy ma swoje korzenie w przedchrześcijańskich obrzędach.
1. Po pierwsze nazywajmy rzeczy po imieniu, nie przedchrzescijanskie obrzedy, tylko poganskie obrzedy.
2. Po drugie zas nie sa to korzenie, tylko chrzescijanstwo zawlaszczylo obrzedy poprzednich religii.
Podobnie jak i wiele innych poganskich zwyczajow, typu na przyklad modlenie sie do swietych, kult relikwii, czy czesc oddawana wizerunkom, obrazom, rzezba... Po prostu bicie czolem przed balwanami...
No ale to sie jeszcze jakoc da wyjasnic, gorzej gdy ktos zacznie rozkminiac nieco glebiej...
Wtedy okaze sie, ze wieksze problemy sa z Bozym Narodzeniem. Bo najpierw Kwiryniusz zarzadzil spis powszechny, a bylo to w 6 roku po narodzeniu Chrystusa, potem Jozef wraz z rodzina udali sie do Betlejem gdzie narodzil sie Jezus, a jak wiadomo Jezus narodzil sie w momencie swych narodzin, a nie 6 czy 7 lat potem, ale ostra jazda dopiero sie zaczyna. Bo nastepnie po jakims czasie musieli pryskac do Egiptu, bo Herod na wiesc o narodzinach Pana zarzadzil wiela rzez niewinatek, tenze Herod ktory zmarl w roku 4 przed narodzeniem Chrystusa...
To dopiero trzeba miec wiare niezachwiana zeby w takie cuda uwierzyc... Zabor wiosennych obrzedow poganskich to przy tym maly pikus...