Jasta no masz rację.
Ale błędów było więcej, tak się tylko czepiam.
Błąd popełniła firma wynajmująca z agencji proffjoob czy jakoś tak. Nie mieli dokumentacji na temat zabespieczeń tego budynku, ba nie było żadnych alarmów ani wyposażenia przeciwpożarowego dla tego typu budynków, naraziła swoich pracowników i w sumie doszło do tragedii. 7 pracowników było zameldowanych tam na 3 mieszkaniach, jakiś czas póżniej, podpisał umowę lub tylko zbierał pieniądze od mieszkańców Andrzej M. Na to można sprawdzić kopię kontraktu w folkereg.. W Drammen. jeżeli nie ma to znowu wałek tylko agencja pracy czy Andrzej M, Resztę polaków którzy tam byli są 2 opcje,8 na 9 listopada 2008, 3 rano. z soboty na niedzielę , pytanie do większości pracowników co mieszkają w podobnych mieszkaniach , nie koniecznie ale mogła być impreza i poprostu przyszli tam lub mieszkali. Jeżeli za dużo ludzi mieszka to normalne że instalacja nie wytrzymuje bo i trzeba gotować i bojlery chodzą na okrągło i jest walka o toaletę natrysk itp, z innej beczki należało by sprawdzić pracodawców czyli firmę proffjoob i podejrzewam że założył własną firmę Andrzej M*co do tego drugiego to tylko przypuszczenie*
pozostałym pracownikom powinien pomóc ich pracodawca.
Jak widzicie nadzór jest tylko wtedy kiedy się opłaca.