Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
Kaziukow Bartoszewicz Jerzy Jaworski endriu tracz Alina Nowak Asia Nowakowska Amanda Buć (6399 niezalogowanych)
1 Post
Dik Dik
(Dik)
Wiking
A poniewaz kazde spoleczenstwo ma swoje nizsze i wyzsze klasy, to i nawet pijany szczeniak sie w SASie trafi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
476 Postów
zdzi ra
(zdzira)
Wyjadacz
Wyzsza klasa,to ta co mieszka wyzej,od 1wszego pietra w gore!
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Krzysztof Zajda
(Krzys.)
Wiking
no tak wszyscy maja racje alkohol zguba na pokładzie a tego juz nikt nie zauwaza ze obcokrajowcy rowniez pija i sa pijani na pokładzie samolotu! po 2 jesli obsługa widzi osobe na gazie to po co wpuszcza jak Pani grazyna wspomniała liczy sie kasa !!! po 3 ile razy zdaza sie tak ze tzw bagaz o wymaganych wymiarach jest nie uznawalny przy wejsciu do samolotu po to tylko zeby zarobic mowiac jeszcze o miejscu w samolocie wiele razy byłem swiadkiem ze na pokładzie obsługa miedzy soba mowili ze za duzo biletow sprzedanych
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
34 Posty
Perła Perelka
(Perelka1)
Nowicjusz
A jeszcze jedno... Zapomniała bym co do Wizara bo on jest na zdjęciu...mam jedno zastrzezenie jeśli chodzi o obsługe klienta....mogli by choć karty pokładowe drukować na lotnisku,anie obrarczać wszystkim klientów. W końcu za coś się płaci a nawet kart nie mają....wiem ze to tanie linie,ale choć tyle mogli by robić.Jeszcze co do tych kolejek,nie sadzicie ze moze ktoś chce sobie usiąść przy oknie,no to staje w kolejce zeby jednym z pierwszych wejsc na pokład i usiąść tam gdzie chce.Przecież stanie w kolejce nie powinno nikogo dziwić.Wiec podsumowywując tak wszystko razem, nie odchodzimy normami od Norwegów...bo chyba nikt nie widzial kto opisuje Polaków pijanych Norwegów w samolocie....i jeszcze jedno nie mierzmy wszystkich Polaków jedną miarką ...może tak reagują na stres związany z lotem samolotem...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Magdalena Bugaj
(Vakkert)
Wiking
Samolot z Norwegii do Polski, dla nas jest najgorzej ze jestesmy osoby nieslyszacym, na pokladzie w samolocie obsluga klienta prosily nas ze ja musze byc sama i nie mozna siedzic obok z mojego meza z powodu brak sluchu i niech on znajdzie do innego miejsca siedzenia i nie da byc razem ale w jakiej powodu? to takie jest glupstwo przepisy na pokladzie bo wiele razy lecielismy w roznych samolocie do innego kraju i oczywiscie do Polski, pozwola nam siedzic z mojego meza. Wydaje ze obsluga klienta czasami obrazaja nas i nie daja nam gdy wytlumaczylismy ze dlaczego nie mozna byc razem. Nie tylko takze polscy pijani sa nie kulturalny, przed wylotem kupuja alkoholu i wypija ilosci i w czasie lotu jeszcze maja ochoty pic wiecej, nawet sa smierdzi z ust z zapachu alkoholu gdy ktos siedzi ze mna to naprawde nieprzyjemnie i nie wytrzymam w czasie lotu. Kiedys przed wylotem ludzie potrafia pchac i szybciutki usiadzic gdzies wygodnym fotelu na pokladzie. Wydaje ze ludzie sa jeszcze malym dzieckiem gdy biegaja do samolotu i szukaja do siedzenia przy oknie. Dlaczego rodacy nie mozna byc spokojny a nie biegac i nie ma tak samo jak norwedzy i maja spokojni kulturalni niz rodacy. Wolimy leciec do innego samolotu np sas, norwegian. Wiem ze wizzair jest duzo tanie bilet lotniczne ale niekulturalny polacy po alkoholu albo zachowanie dziwnie czy ktos nie nauczyc spokojni zachowanie.Szkoda ze bilet lotniczne nie ma napisane z numerem siedzenia na pokladzie ale powinnac byc bo tak jak inny samolot z numerem siedzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
25 Postów
Kuba Buba
(ElMagiko)
Wiking
Buracrtwa nie wyplenisz, po prostu się trafia, szkoda, że tak często.
Miałem i ja wstydliwą przygodę. Spotykam w listopadzie na lotnisku we Wro koleżkę syna sąsiada z Norek (23 lata na karku, ale zachowanie góra 15) i nie zdążyłem już się schować. Rozpoznał mnie.... aby uniknąć wspólnego rzędu wskakuję między dwie starsze Panie, pierwsza leci pierwszy raz do córki, druga setny nie wiem do kogo , ale ta druga jest bardziej wydygana. Podczas startu łapie mnie za rękę LOL

Tak czy siak, sąsiad-debil siada miejsce przede mną. Wyczyny debila?
-3 sztuki bagażu... wówczas wpuszczali z jednym podręcznym, ale ubłagał obsługę i niestety, wpuścili ("co ona pierdoli, przecież zawsze można było jak latałem do Dublina!"
-na wolnocłówce kupuje piwo, wódę, niesie to w reklamówce, drze ryj z daleka "kurwa, 0.3l za 4złote japierdole"
-już w samolocie, z górnej półki jak z barku wyjmuje browary, popija
-już w powietrzu rozmawia przez telefon "no, już lecimy"-opierdol nie działa
-podaje pustą puszkę stewardowi. Popija z drugiej. Steward orientuje się, że takiego piwa na pokładzie nie mają, z trudem odrywa kolejną puszkę od ust debila-mój kolejny opierdol nie skutkuje
-po kilku minutach kolo wyjmuje z barku kolejne dwa Budweisery... ja jestem już na skraju załamania...
-podczas lądowania SMS za SMS... uwagę zwraca mu inna pasażerka...
-pomijam fakt, że co rusz odwraca się i z "kurwajapierdole" zadaje debilne pytania o robotę i inne gówno związane z pobytem w NO
-prócz tego Pani z lewej opowiada o córce w ciąży w Oslo, Pani z prawej częstuje mnie pierniczkami, ale to akurat było przyjemne
-debil już po tygodniu spotyka mnie i mówi "nie kumam tylko czemu ten chuj zabrał mi piwo"... facepalm..

Dodać mogę jeszcze poza lataniem pływanie, prom Unityline, którym plynąłem niedawno, z Polakami głównie... masakra, dwa rodzaje podróżnych: większość jak mniemam, to chamstwo i hołota, ze smrodem z ryja, spod pach, z zarostem, wydzierający się w Duty Free "kurwa Żdzisiu, zoba jaka promocja zajebisto"! Mierzą nieliczne kobiety, w tym moją, wzrokiem więźnia z wieloletnim wyrokiem, gdzie jedyną atrakcją jest dupa kamrata spod celi...

Jest i drugi typ to z reguły ogoleni, dobrze wychowani i ubrani Polacy, którzy jak mogą chowają się pzed tymi pierwszymi. Porażka.

Klaskanie jest dla mnie niezrozumiałe, jeżeli to dla pilota, to On właśnie wykonał Swoje odpowiedzialne zadanie. To tak jakbym klaskał kierowcy autobusu dojeżdżając do swojego przystanku...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
217 Postów
El Mundo
(Matiboy)
Stały Bywalec
To coś od siebie , ja nie miałem żadnej nieprzyjemnej sytuacji , raczej śmieszne...

W zeszłym roku tzn 2012 jak leciałem na święta, nie pamiętam cyz to był Norwegian cyz Wizair , jednego pana wyprroszona z samolotu , bo był za bardzo pod wpływem, swiąt raczej w Polsce nie spędził

Co do klaskania spotkałem się tylko raz podczas lotu Norwegianem Stavanger - Warszawa , kiedy to samolot wylądował dopiero za 3 czy 4 razem , ze względu na bardzo złe warunki atmosferyczne , w powietrzu byliśmy godzinę dłużej, bo tyle trwały te lądowania .

Co do pijaków na 11 listopada jakoś 2 dni przed jak leciałem do Polski Wizarem Stavanger-Katowice , ja tradycyjnie przy oknie , dosiadł się do mnie pewien typ , podczas lotu wyjmuje jedeno piwo, drugie , trzecie , już wcześniej musiał być dobrze wcięty. Po pewnym czasie zachciało mu się do toalety i tu najlepsze ... kiedy wracał z toalety zapomniał gdzie siedzi ... chodził biedak po całym samolocie otwierał luki bagażowe i sprawdzał czy nie ma tam jego bagażu , ja umierałem ze śmiechu głowa w dół , żeby czasami mnie nie rozpoznał , pasażerowie obok też mięli niezły ubaw ... w końcu usiadł biedak gdzie indziej tak sie jeszcze przesiadał kilka razy i chyba mnie w końcu rozpoznał hehe, ale ubaw miałe z pijaka nieziemski
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
Perelka1 napisał:
A jeszcze jedno... Zapomniała bym co do Wizara bo on jest na zdjęciu...mam jedno zastrzezenie jeśli chodzi o obsługe klienta....mogli by choć karty pokładowe drukować na lotnisku,anie obrarczać wszystkim klientów. W końcu za coś się płaci a nawet kart nie mają....wiem ze to tanie linie,ale choć tyle mogli by robić.Jeszcze co do tych kolejek,nie sadzicie ze moze ktoś chce sobie usiąść przy oknie,no to staje w kolejce zeby jednym z pierwszych wejsc na pokład i usiąść tam gdzie chce.Przecież stanie w kolejce nie powinno nikogo dziwić.Wiec podsumowywując tak wszystko razem, nie odchodzimy normami od Norwegów...bo chyba nikt nie widzial kto opisuje Polaków pijanych Norwegów w samolocie....i jeszcze jedno nie mierzmy wszystkich Polaków jedną miarką ...może tak reagują na stres związany z lotem samolotem...Perełko1 nie jestem pewien bo dawno nie latałem wizzairem ale chyba masz do wyboru odprawe online czy na lotnisku, z tym ze 2opcja kosztuje i wtedy nie musisz drukować karty pokładowej(cos mi świta ze tak było), a po za tym proponuje sprawdzić czasami różnice miedzy wizzairem a norwegianem, bo jest niewielka różnica ze czasem nie warto sie meczyć za kilka koronek
Matiboy napisał:
Co do klaskania spotkałem się tylko raz podczas lotu Norwegianem Stavanger - Warszawa , kiedy to samolot wylądował dopiero za 3 czy 4 razem , ze względu na bardzo złe warunki atmosferyczne , w powietrzu byliśmy godzinę dłużej, bo tyle trwały te lądowania .Ja też z klaskaniem sie spotkałem tylko raz w norwegianie nad Wawą rok temu jak podchodził 4razy do lądowania z powodu gęstej mgły
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
Gdy sie czyta coniektore komentarze to wyglada to jakby czytac proletariusza ktory wlasnie wymienil "gumofilce" na garnitur i "lakierki" oraz bardzo obawia sie czy ktos nierozpozna ze nieodzawsze nalezal do innej klasy niz robotnicza. Z tego tez powodu jak ktos pisal na promie "sie chowa" a w samolocie jest "zdegustowany" bo boi sie zasmiac z tego co sie dzieje.

Normalnie gdy czlowiek jest pewien swojej klasy spoleczniej to nie musi udawac iz nieposiada poczucia humoru. Poprostu korzysta z okazji by sie posmiac a zaprawde powiadam wam trudno o cos bardziej smiesznego niz wstawiony proletariusz. W samolocie do Polski to tak na dobra sprawie niespotkalem sie z tak bardzo wstawionymi (spotkalem sie jedynie z niezwykle wstawionymi norskami w drodze na Cypr, lecz norski nawet pijane sa malo smieszne i daleko im do poziomu rozrywki jaki dostarcza pijany polski proletariusz).

Lecz co do promu to z Malmö lub Ystad (Polferries czesto zmienia porty) rzeczywiscie plynie wiele proletariuszy i potrafia byc naprawde smieszni. Najsmieszniejsze co zdarzylo mnie sie slyszec juz dawno temu (ostatnio podrozuje sobie z Nynäshamn do Gdanska) mianowicie siedzi sobie dwoch kolesi i wala trunek nagle jeden zaczyna do drugiego cos w stylu "ty ale kurwa mowie ci jak kiedys walilem ruda, paaa nie ma tu jakiej" na co ten drugi troche bardziej zalany wstaje i krzyczy: "Ja chce jebac blondynke, bede jebal blondynke !!!" po czym nablizsza okolica wyludnia sie calkowicie z blondynek oraz innych kobiet o jasniejszych wlosach normalnie smialem sie jakbym ogladal przezabawna komedie

A mowiac cos o promie z Nynäshamn do Gdanska to na Baltivi zawsze sa bardzo kulturalni kierowcy TIRow ktorzy gdy tylko dostana sie na poklad degustuja piwo (prom nastepnego dnia doplywa dopiero o 13:30) i opowiadaja naprawde ciekawe i do tego smieszne historie o zdarzeniach jakie to przytrafiaja sie najrozniejszym kierowca TIRa. Mozna sobie usiac z piwem i posluchac o naprawde zabawnych zdarzeniach. Gdyby ktos z nich przypadkiem kiedys czytal to forum to pozdro dla kierowcow TIRa plywajacych na Baltivi

Innych tras do Polski nietestowalem poza przejechaniem przez Danie i Niemcy lecz tam to tylko wlasnym samochodem a promem to takim ktory dlugo nie plynie wtedy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok