latam często kilka razy w mies. służbowo liniami ryanair, może kilku podchmielony Polaków leciało, za to wycieczki Norwegów, raz baby leciały w samolocie był sajgon darły się latały po samolocie pijane,następnym razem Norwedzy -kawalerskie , potem ok 20 Norwegów w pubie na lotnisku dobrze się nagrzali ,pijani wchodzili do samolotu , zaczęli ludziom którzy zajęli już miejsca wyciągać bagaże z nad siedzeń i wpychać swoje,potem cały lot picie na umór, nikt ich nie uspokajał ,po wyjściu jedna z Norweżek pijana wsiadając do taksówki wyrżnęła o chodnik, mało się nie zabijając.Żenada.