Krótsze urlopy ojcowskie i likwidacja 2. klasy podatkowej - oszczędność dla budżetu? - Norwegia - s4

I bardzo dobrze robia czegos takiego nigdy nie powinno byc. 2 klasa podatkowa za to ze ktos ma zone smieszne a tak obnizyli dla wszystkich podatki o 1 % i jest sprawiedliwie. Kolejny punkt to skasowac toppskatt a w zamian wszelkie ulgi pokasowac szczegolnie te ze ktos sobie "renter" z kredytu odlicza od podatku.

Dalej zaostrzyc zdecydowanie prawo dotyczace zasilkow i sykepenger. Urlopy "ojcowskie" i "macierzynskie" skasowac. Oczywiscie zachowac prawo aby sobie urlop od pracodawcy mogli dostac lecz BEZPLATNY bo niby z jakiej paki podatnik ma placic na foreldrepenger za to ze ktos sobie bedzie masowo produkowal nowych bezrobotnych i klientow socjalu. Ziemia jest przeludniona i nietrzeba promowac jej dalszego przeludniania proletariuszami. Jak kogos niestac to niech sie powstrzyma od produkcji nowych bezrobotnych bo inni za to placic nie beda bo z jakiej paki. Dobrze ze juz przynajmniej nietrzeba sie dokladac na sam fakt ze ktos ma sobie zone.

FrP nawet z 16,3 % cos robi a bedziemy miec wiecej to zrobimy wiecej przyblizy sie chociaz odrobine Norwegia w strone sprawiedliwosci jaka jest kapitalizm.

To z Polski eksportują do Norwegii już nawet obornik pod nazwą "balum" ?!

Odp.:Odp: Krótsze urlopy ojcowskie i likwidacja 2. klasy podatkowej - oszczędność dla budżetu?śro, 13 lis 2013, 22:45:38
marcinpawlak napisał:
balum on sie uzala ze sam pracuje , bo mam wiele znajomych co pracuja we dwoje i jezdza nowymi autami z salonu na kredyt maja chaty na kredyt i nie pierdola farmazonow . Tylko wlasnie takie osoby . Ale nie widxzialem zbyt wiele Naszych rodakow aby jezdzili Bmw , merc, audi , GMC , i inne wielkie marki i chodzi o auta z Salonu

Bo robią byle co i za byle jakie pieniadze.
Czy ci twoi znajomi zajmują jakies stanowiska czy tylko lopata oraz mop?
Do tego dolicz ze każdy przeciętny Norweg dostaje w spadku ok 2 milionów i w górę.
Wiec gdzie takiemu co musi sie dorabiać od zera oraz braku języka do rodowitego?

Więcej informacji: www.mojanorwegia.pl/zycie_w_norwegii/kro...u.html#ixzz2kdDRSQW4

Tutaj sie mylisz , To ze masz firme to nie znaczy ze ludzie robia byle co a kobiety na mopach zapier....ja . A ty to zapewne na wynajmie siedzisz od kilku lat- badz robisz "robiles" przekrety. Moi znajomi robia w dobrych firmach oraz w kommunie to po co pierdo...sz jak nie wiesz . A ty to chyba wielki znawca od wszystkiego - nawet jako wlasciciel firmy A i ty znasz nor. perfekt i wymawiasz jak rodowity Norweg hhhhaaa

No to ty chyba masz norkow z innej planety- Tych co znam aby dostali mieszkania w spadku , to musza dziadka zakupic mieszkania w centrum - a drudzy sami zapierdalaja od poczatku aby cos miec- Pracowalem przez rok z Norkiem gdzie jego ojciec jeszt wlascicielem i ten chlopak sam musi zapier...c aby mogl sie wybudowac tak wiec ??
Oczywiscie syn mojego szefa dostal za fri chate , auto nowe .Ale to sa skrajne przypadki .

dotyczy sie PjO

Widzisz Marcinie z twoich poprzednich wypowiedzi wyciągam wniosek ze szkoda sie wydawać w tobą w dyskusje bo nie masz chyba pojęcia co piszesz praca w komunieto zarobki od pol
Miliona w górę wiecvjesli rodzina ma milion rocznie i dziaduje to tylko pogratulować stylu życia.

Ale sami przyznajcie że rozłąka nie powinna być między małżonkami i dziećmi....dzieci widzą tatę codziennie na skype, a tak to raz na dwa m-sce (dałam przykład), żona to samo. I ile lat tak można wytrzymac? Później niestety zaczyna się ''psuć'' w małżeństwie, albo mąż zwyczajnie musi zjechać.

PJo czytaj uwaznie co ja pisalem- jesli ty mowisz ze oni dziaduja - ja napisalem ze maja kredyty na auta i dom, tak wiec ja napisalem dobrze a ty zle czytasz. to ze ktos ma kredyt na dom , auto tzn. ze dziaduje ???
Bo ja tego nie rozumie ???
zyja normalnie.
Jest post ze opisalem swoja sytuacjie -status pendler -rzeczywiste koszta - i ze jak bylem w agencji to wychodzilem w sumie na zero, dopiero jak pracuje w firmie jest inaczej.

maja ponad 1mln. brutto . a netto ???
wiem ze sie inaczej zyje jak pracuja 2 osoby czyli Maz i Zona i faktycznie jest 100 razy lepiej -chodzi mi o norge.

tak gosiu rozlaka jest do bani, ja mam wlasnie taki juz kryzys 2 lata to za dlugo. no i 1 raz wyjechalem do pracy za zagranice.