Bzdury facet pisze
jedyne co, to faktycznie jest problem językowy
sporo ludzi nie zna Norweskiego a z ang kuleje
osobiście mam troszkę znajomych w śród Norwegów, spotykamy się na piwku, koncertach i jakoś nie wiedzę wielkich różnic kulturowych, tyle samo piją, tak samo się bawią.
co kogoś poznaje i mówię że jestem z PL to słyszę entuzjastyczne odp typu
" o mam dwie uczennice z Polski bardzo inteligentne dziewczyny"
oczywiście czasem zaraza się jakaś znajdzie
u nas też jest tak ze jak się kogoś spotka np z Rosji to nasuwają się słowa "mafia, bieda, pijak"