300 000 Norwegów ma poważne problemy z czytaniem - Norwegia - s4

Pewnie, ze zdazaja sie problemy zwiazane z biurokracja i roznego rodzaju niedopatrzenia - ja osobiscie nie mam zadnych przykrych doswiadczen ( przez 24 lata ???!!!)
Pilnuje zawsze terminow a w razie czego potrafie sie skutecznie dopomniec o swoje

Dziwi mnie to, ze nie odczules nigdy biurokracji w Pl - bo wlasnie PL jest wskazana jako kraj w ktorym jest najgorsza biurokracja w Unii E. ???

polemi.co.uk/informacje/biznes-i-praca/b...kracja-w-polsce-3005

Przykro mi, ze te glupie trole tak bardzo uprzykszaja ci zycie w No.

Jaka No bylaby piekna bez tych lokalnych przyglupow

w pl, i owszem mialem ale jedna wizyta badz telefon ewentualnie wyslanie kopi dowodu zaplaty zawsze wystarczala do zalatwienia sprawy,a tu kaza mi placic za ich bajzel bo za rachunek juz nie chca ale firmie windykacyjnej mam zaplacic?a niby za co.
zonie w skacie powiedzieli ze standardfradrag jej sie nie nalezy,a jednak sie nalezal,w navie koledze zasilek porodowy tez sie nie nalezal ale jak dostali papier z ich przepisem ktorym mowil ze mu sie nalezy to oni niewiedza,dadza odp. listownie,oczywiscie sie nalezal ,tylko dlaczego jakis baran mowi ze nie nie sprawdzajac tego.moglbym dlugo wymieniac.
ktos powie ze w pl tez jest biurokracja problemy itd,oczywiscie zgadzam sie z tym ,powiem wiecej jest burdel na kolkach.
tyle ze polska nie kreuje sie na super panstwo prawa ,przyjazne kompetentne i pomocne w kazdej dziedzinie.
a jeszcze jedno basiu,nie to zebym sie czepial ale norge nie jest w ue

Zdaje sobie sprawe z tego, ze No. nie jest w EU i bardzo sie z tego powodu ciesze - tez glosowalam przeciwko EU.

Moze wiele problemow jest rezultatem niezrozumienia sie nawzajem - bo przeciez te glupie trole nie mowia po pl.

to po angielsu chyba tez nie rozumieja zabardzo,i po norwesku z norwegiem tez sie nie umieja dogadac,bo czasem znajomego norwega prosimy o pomoc,mowia jedno robia zupelnie cos innego,wprowadzaja w blad,
tak mielismy z internetem dzwonil wlasnie znajomy norweg zapytac;
czy mozna wziasc sam internet bez pakietu tv, odp.-tak oczywiscie prosze przyjechac zalatwimy od reki,ok,bierzemy korzystamy cacy ,mija miesiac przychodzi giro ,zamiast 299,jest 599.oczywiscie okazalo sie ze nie mozna samego internetu,
rozmawial norweg z norwegiem wiec jesli oni miedzy soba sie nie rozumieja to moze masz racje,to wszystko z
powodu niezrozumienia

kryss napisał:

ziuek-moze i cos w tym jest,niewiem jakimi kryteriami kierowno sie przy tych badaniach,

Chyba tak, chociazby biorac pod uwage ilosc osob ktore wymagaja pomocy przy rozliczeniu rocznym w PL. Niby wszystko jasno napisane w instrukcji - to kwota do tej kolumny, ta do tamtej, itp... a i tak wiele osob polega i "daje" PIT'a do rozliczenia.

Do tego wystarczy czasem porozmawiac z ludzmi na tematy z prasy, percepcja wybiorcza to standart. Nie wspomne juz o trudnosciach wyrazania wlasnych mysli... Swoja droga bardzo fajnie to widac na forach. Brak znakow przestankowych, koncowych, no bo przeciez odbiorca jest inteligentny i domysli sie ze zadalismy mu pytanie, itp itd.

Niestety takie problemy prowadza do problemow komunikacyjnych miedzy ludzmi, no bo jak 2 osoby maja sie ze soba porozumiec, jezeli maja problem aby wyartykulowac to co mysla?

Nie chodzi mi tu o obrazanie kogokolwiek, ale o przedstawienie faktow - tak jest i trzeba temu stawic czola a nie zachwycac sie jak to inne nacje maja gorzej, czy od tego nam sie zrobi lepiej?

Tak na marginesie to wlasnie dlatego "ucieklem" z polski, bo juz mialem dosyc ludzi ktorych interesowalo moje zycie bardziej niz ich wlasne....

taka przywara,ale napewno nie tylko nasza ,myslisz ze tu jest inaczej?
a tutaj o wiele latwiej po sasiedzku inwigilowac sasiada,a jak cie nakryja to mozesz powiedziec ze wydawalo ci sie ze np.dziecko bije,to jeszcze pochwale dostaniesz.

Masz straszne doswiadczenia z twojej przygody z No. : nikt cie nie rozumie, wszyscy ci klody pod nogi..., masz wscibskich sasiadow, ktorzy na dodatek maja problemy z czytaniem - nie wiem jak ty tu jeszcze wytrzymujesz ????

A tak apropo iniwigilacji to jezeli jestes na facebook to cie CIA inwiluje tlumaczac sie pretekstem zwalczania terroryzmu

nie jestem na facebook,pracuje i zasciagam rolety .co do reszty to uodpornilem sie juz

kryss napisał:
taka przywara,ale napewno nie tylko nasza ,myslisz ze tu jest inaczej?
a tutaj o wiele latwiej po sasiedzku inwigilowac sasiada,a jak cie nakryja to mozesz powiedziec ze wydawalo ci sie ze np.dziecko bije,to jeszcze pochwale dostaniesz.

Nie rusza mnie to. Przynajmniej nikt mi do domu nie wpada jak drzwi otwieram....

...ale

po co

norwedzy maja umiec czytac?

przeciez to obcy,musza biegle mowic i czytac

najlepiej we wszystkich znanych (i nie znanych) dialektach...