Nie będzie Biedronki w Norwegii. Lidla też nie. - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Nie będzie Biedronki w Norwegii. Lidla też nie.
bardzo mądra strategia, wzrost konkurencji powoduje obniżenie jakości oferowanych towarów, wystarczy zjeść kawałek polskiego żółtego sera a norweskiego, nie dość że polski jest w tej samej cenie to o wiele gorszy, to samo z innymi produktami jak kosmetyki, proszki do prania itd

ludzie nie potrafią sobie wyobraźić że aby firma zarobiła i jednocześnie miała niskie ceny musi obniżyć jakość towarów

polecam artykuł "mit polskiej dobrej żywności" do znaleźienia w googlach

mam w dup.. norweskie sklepy, robie zakupy w szwecji

a mi tam nie potrzeba 5ciu marek mleka?!
wazne ze mleko smakuje jak mleko, ser jak ser, szynka jak szynka...
troche my jestesmy rozpieszczeni bo od kilku lat wszystko w PL jest i to w takim nadmiarze ze hej... za to kasy ni ma...
a tu wszystko jest, to co trzeba, produkty na zycie sprowadza sie do minimum i jest ok
wiekszosci co marudza sie w dupach poprzewracalo - w opinii mojej

Czegoś nie kumam, przecież Lidl był w Norwegii sami zrezygnowali ze 2 lata temu, a teraz chcą wracać. A biedronka to niby co miała by sprzedawać mleko Tine pod swoja nazwą czy czekoladę Freja o 5 koron tańsza z nazwa frania?

Lidl byl ale sie nie utrzymal, te 4 najwieksze korporacje kontroluja rynek wiec nie dopuscili Lidla bo by stracili kase, proste...

.

Cadaver napisał:
Czegoś nie kumam, przecież Lidl był w Norwegii sami zrezygnowali ze 2 lata temu, a teraz chcą wracać. A biedronka to niby co miała by sprzedawać mleko Tine pod swoja nazwą czy czekoladę Freja o 5 koron tańsza z nazwa frania?

Nikt nie mowi, ze chca wracac. Z artykulu wyraznie wynika, ze dopoki Norwegia utrzymywac bedzie wysokie cla zaporowe, zagraniczne sieci detaliczne nie beda mialy racji bytu. Moim zdaniem: niestety, ale to moje subiektywne zdanie

ty roman to chyba sera polskiego nie jadłes jak zyjesz.....
przez tyle lat nie znalzłem nic, co jest lepsze w ich sklepach!!!
A wybór moze i mały, ale czy czegos brakuje?
ja mam wszystko, tyle ze gorszej jakosci,duzo gorszej......
AAAAAA panna Anna, to sie kapke zagalopowała.....
W pl jest wszystko i wszystko ma wzięcie : ) a bida jest na wsi, bo w kazdym wiekszym miescie sie kreci i az miło popatrzec na pełne kosze i udane zakupy
moze tam skąd pochodzisz ludzie kupują tylko i wyłacznie chleb i smalec, do tego na zeszyt....
Wynika z tego, ze lepiej było by tak jak tu?zaden wybór za kosmiczna cene....
konkurecja musi byc, bo to dobrze dla konsumentów/nas....

Sery przywoźiłem z Polski wcześniej ale od przynajmniej dwóch lat jakość serów tak spadła że wolę kupować Norweskie lub Francuskie które czasami są w podobnej cenie. Są jeszcze dobre Polskie sery tylko mało kto wie gdzie je kupić, ja mówię o serach w hipermarketach. Ta sama sytuacja z kiełbasą, jaka smaczna była kiedyś krakowska sucha czy podwawelska, a teraz? coraz więcej tłuszczu, jakigoś mięsa z przerostami w tych kiełbasach, nie każdy ma możliwość jeźdzenia i kupowania od jakiegoś lokalnego sprzedawcy.

Izolacja Norwegii od reszty świata, dobrze robi na swój interes. Robią produkty swoje i sprzedają też u siebie, co napędza monetę. Są (prawie) samowystarczalni.