Poród w Norwegi-becikowe itp,a macierzyński z PL - Norwegia

Witam
Piszę ponieważ może ktoś miał bądź jest w podobnej sytuacji, i może mnie naprowadzi , pracuję w Polsce, jestem w ciąży, przebywam już aktualnie na zwolnieniu lekarskim, mąż pracuje w Norwegi od niedawna, posiada pozwolenie na tymczasowy pobyt (nie dostał puki co na stały ze względu na kontrakt), czy skoro dostaję na zwolnieniu lekarskim pensję i dostanę również macierzyński z Polski, a zdecyduję się na poród w Norwegi (by być blisko męża), czy przysługuje Nam może Norweskie becikowe i zasiłek rodzinny ???
Rozumiem że może być tak że zasiłek i becikowe mogą być może pomniejszone o przychód z Polski? I pewnie w pierwszej kolejności będę musiała załatwić sobie jeszcze przed porodem numer personalny?
Czy na policji również muszę coś załatwiać bądź gdziekolwiek indziej? Może akurat ktoś znalazł się w takiej sytuacji by podpowiedzieć jak to było.

Z góry dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi. Głupie komentarze proszę sobie podarować bo widziałam je na wielu forach, aż dziwne że ludziom nie szkoda czasu na takiego rodzaju głupoty

Z tego co mi wiadomo becikowe dostają kobiety w Norwegii,które nie pracują i nie przysluguje im macierzynski,wiec skoro pracowałas w Polsce,to żadne becikowe wam nie przysluguje.Dostaniecie zasilek rodzinny w wysokosci 970kr,jesli po roku nie wrocisz do pracy a skończy Ci sie płatny macierzyński to wtedy mozesz sie starać o zasiłek opiekuńczy na dziecko.Co do porodu w Norwegii a braku numerów personalnych to nie wiem jak to jest...

Norweskie becikowe przysługuje osobom zarejestrowanym w folketrygd.
Becikowe mógłby otrzymać też ojciec (na stronie NAV są rozpisane różne schematy),ale jeśli należy do folketrygd.
Czy Twój mąż ma stały numer personalny,bo jeśli nie to jemu też nie będzie ten zasiłek przysługiwał ?

W jaki sposób chcesz zatem przyjechać,bo do łączenia rodzin muszą być spełnione określone warunki (w UDI). Najpierw martwiłabym się o papiery,a nie ile kasy wyciągnę od państwa...

kaledonia napisał:
Norweskie becikowe przysługuje osobom zarejestrowanym w folketrygd.
Becikowe mógłby otrzymać też ojciec (na stronie NAV są rozpisane różne schematy),ale jeśli należy do folketrygd.
Czy Twój mąż ma stały numer personalny,bo jeśli nie to jemu też nie będzie ten zasiłek przysługiwał ?

W jaki sposób chcesz zatem przyjechać,bo do łączenia rodzin muszą być spełnione określone warunki (w UDI). Najpierw martwiłabym się o papiery,a nie ile kasy wyciągnę od państwa...

Daj spokoj, do kogo to piszesz? They need money!!! show me the money!!
Klasyczny przyklad na myslenie ..ujem. Najpierw ejakulacja a potem jakos to bedzie.

Filmy są coraz gorsze, książki są coraz gorsze, dziewięćdziesiąt procent ludzi w cywilizowanych krajach czyta tylko komiksy, ogląda seriale dla przygłupów i gapi się w video. Poziom trzeba obniżać, gdyż liczba głupich niepowstrzymalnie wzrasta, a wzrasta, bo beztroska mnożą się tylko biedni i tępi, warstwy oświecone cechuje lenistwo na polu rozrodczości, przez co wciąż zwiększa się dysproporcja
Lysiak.

opptymus napisał:
kaledonia napisał:
Norweskie becikowe przysługuje osobom zarejestrowanym w folketrygd.
Becikowe mógłby otrzymać też ojciec (na stronie NAV są rozpisane różne schematy),ale jeśli należy do folketrygd.
Czy Twój mąż ma stały numer personalny,bo jeśli nie to jemu też nie będzie ten zasiłek przysługiwał ?

W jaki sposób chcesz zatem przyjechać,bo do łączenia rodzin muszą być spełnione określone warunki (w UDI). Najpierw martwiłabym się o papiery,a nie ile kasy wyciągnę od państwa...

Daj spokoj, do kogo to piszesz? They need money!!! show me the money!!
Klasyczny przyklad na myslenie ..ujem. Najpierw ejakulacja a potem jakos to bedzie.

Filmy są coraz gorsze, książki są coraz gorsze, dziewięćdziesiąt procent ludzi w cywilizowanych krajach czyta tylko komiksy, ogląda seriale dla przygłupów i gapi się w video. Poziom trzeba obniżać, gdyż liczba głupich niepowstrzymalnie wzrasta, a wzrasta, bo beztroska mnożą się tylko biedni i tępi, warstwy oświecone cechuje lenistwo na polu rozrodczości, przez co wciąż zwiększa się dysproporcja
Lysiak.
True...to nie może być realne. Nie wiem po dziś dzień jak ludzie mogą liczyć na coś w obcym kraju pracując w innym,bez stałych papierów. Może się jeszcze okazać,że partner nie pracuje legalnie...

Raczej było to pytanie z ciekawości, a nie z potrzeby wyciągnięcia jak najwięcej z innego państwa. Ale możecie sobie to tłumaczyć na swoje sposoby Nie ma to jak Polska zawiść, jak już wcześniej pisałam - tego typów odpowiedzi mnie zbytnio nie interesują więc szkoda czasu jak człowiek nic na dany temat nie wie a się udziela Pozdarwiam

patrycja_xxx napisał:
Raczej było to pytanie z ciekawości, a nie z potrzeby wyciągnięcia jak najwięcej z innego państwa. Ale możecie sobie to tłumaczyć na swoje sposoby Nie ma to jak Polska zawiść, jak już wcześniej pisałam - tego typów odpowiedzi mnie zbytnio nie interesują więc szkoda czasu jak człowiek nic na dany temat nie wie a się udziela Pozdarwiam


Rozumiem, ze gdyby sie nalezalo to ciekawosc zostalaby zaspokojona a Ty zrzekłabyś sie pieniedzy?

Czy w skrocie to mialas na mysli? Bo jezeli bys pieniadze wziela, to nie pie..ol, ze to ciekawosc.

Jeśli coś się należy to się należy. Gdyby się nie należało to nikt by się o to nie ubiegał. Piszesz jakbyś zazdrościł. Zajmij się czymś pożytecznym !!! I skończ z tymi komentarzami bo słabo Cię rotują . Każdy tu pisze by czegoś się dowiedzieć, a twoje zbyteczne komentarze nikomu nie pomogą , a wręcz zaśmiecają forum. Dowidzenia