tacierzynski dla mamy - Norwegia

Witam!
Czy ktoras z mam przejela urlop tacierzynski dla siebie? Jaki podawalyscie powod? Z gory dziekuje za pomoc

gosiekk napisał:Witam!
Czy ktoras z mam przejela urlop tacierzynski dla siebie? Jaki podawalyscie powod? Z gory dziekuje za pomoc Gwoli niezdrowej ciekawości i dla potomnych.
Gdzie żeś się nasłuchała takich rewelacji, na temat przejmowania urlopu ojcowskiego przez matkę ?.
Inna sprawa to taka czy ty w ogóle wiesz, na czym ta instytucja urlopowa polega ?.

nie ma mozliwosci przyjecia urlopu ojcowskiego na matke
jesli ojciec nie wezmie urlopu to on przepada

Wiem ze jest taka mozliwosc jesli ojciec jest chory lub przebywa w szpitalu. Wiem ze jest tez punkt ktory mowi ze matka moze przejac urlop ojcowski jesli "ojciec nie ma praw do foreldrepenger" tylko nie wiem o co w tym dokladnie chodzi. Jesli ktos jest lepiej poinformowany to bede wdzieczna za odpowiedz

to w tym przypadku piszesz podanie w Navie wraz z powodem dla ktorego chcesz wziasc za tate urlop, oczywiscie potrzebne beda zasiadczenia ze szpitala i fastlege oraz data przewidywana wyjscia acjenta ze szpitala

gosiekk napisał:
Wiem ze jest taka mozliwosc jesli ojciec jest chory lub przebywa w szpitalu. Wiem ze jest tez punkt ktory mowi ze matka moze przejac urlop ojcowski jesli "ojciec nie ma praw do foreldrepenger" tylko nie wiem o co w tym dokladnie chodzi. Jesli ktos jest lepiej poinformowany to bede wdzieczna za odpowiedz Cóż skoro wiesz lepiej, to jaki jest sens zawracać sobie głowę na forum, zamiast sięgnąć do źródła, czyli tego kto jest dysponentem tej formy wspomagania rodziny.
W czym masz problem by wejść na stronę NAV w odpowiednią zakładkę i poszukać odpowiedniego punktu ?.
Tylko nie pisz iż nie znasz norweskiego, angielskiego lub polskiego. Ponieważ właśnie w tych językach jest wszystko klarownie wytłumaczone.
Ba nawet są odnośniki gdzie znaleźć odpowiedni przepis prawny na podstawie którego dany punkt działa .
Natomiast jak nadal nie będziesz mogła znaleźć nurtującej ciebie odpowiedzi, to będzie to jednoznaczne z tym iż takie rewelacje, to można jedynie znaleźć przy stole gdzie króluje butelka z wódką.
Jak to jasta pisze ciepła wódka i na zagrychę śmierdzące kiszone ogórki.
Owocnego poszukiwania złotego runa, oraz logicznego studiowania przepisów.
To tyle z mojej strony.