dzieci w norwegi - Norwegia

Witam wszystkie mamy.ja jestem tata od 18 miesiecy wspanialego synka Kubusia,mieszkam w anglii od 9 lat,chcialbym sie przeprowadzic do norwegii juz nie dlugo,mamy tam znajowych i bardzo nam sie podoba ten kraj ale jest jedno ale o ktore chcialem zapytac,jak wyglada sprawa z dziecmi ??czy naprawde trzeba sie bac ze moga zabrac malca?? za "byle co"straszna nagonka jest w internecie wiec wole zapytac ludzi ktorzy tam sa i wychowuja dzieci.moja dziewczyna jest troche wystraszona ja zreszta tez,bo oczywiscie juz mam czarne mysli.dziekuje za odpowiedzi z gory.pozdrawiam

Witam a wiec jak to sie mowi rubta co chceta ale ja z tad spier..... niby nie zabieraja dzieci za byle co ale jako rodzicowi niemozna nic wiec dziecko moze skakac ci po glowie i bedzie dobrze wedlug ich ja to bym juz siedziala w tej angli juz tyle lat tam jestes czemu uciekasz z tamtad?? i co niby tutaj jest piekne oprucz krajobrazu nic nuda pochmurno wogole tu cieplo nie jest czesto pada wiec dlatego ja uciekam z tad a mam 2 dzieci zycze powaznie rowazenie tego co chcesz zrobic innym sie podoba innym nie ja bym tu nie przyjezdzala wiedzac jak tu jest.zycze powodzenia

w anglii pogoda tez do dupy a tam chociaz jest snieg,pochodze z karkonoszy i kocham snieg i snowboard,mam duze kwalifikacje wiec licze na fajna prace,chociaz na poczatek obojetne co bede robil abym przygotowal grunt dla rodzinki.norwegia to piekny kraj nie moge wyobrazic sobie zeby sie tam nudzic,anglia tez ladna ale to nie to samo,zarobki sa masakrycznie male,zarabiam teraz mniej niz 9 lat temu.dzieki za info.pozdrawiam

A owszem skaczą dzieciaki rodzicom po głowach, ale to nie jest tak, że nic dziecku nie można powiedzieć. Chodzi o to by nie krzyczeć i nie zmuszać - tak generalnie rzecz ujmując.

Natomiast ja to biorę na logikę, w Norwegii jest polaków od zatrzęsienia, na każdym kroku kogoś się spotyka, tu mieszkają całe rodziny i jakoś nie zabierają wszystkim dzieci.

Znam w Polce kilka rodzin, którym bym kategorycznie odradziła przyjazd tu, bo dzieci są mega rozwydrzone, a skołowani rodzice nie wiedzą jak sobie z nimi radzić - i po godzinie spedzonej z nimi ma się ochotę uciekać.

www.mojanorwegia.pl/czytelnia/barneverne...e_wiecej_dzieci.html www.mojanorwegia.pl/czytelnia/coraz_wiec...mocy_spolecznej.html

www.mojanorwegia.pl/zycie_w_norwegii/inf...yli_o_bernevern.html

alibaba1975 napisał:
w anglii pogoda tez do dupy a tam chociaz jest snieg,pochodze z karkonoszy i kocham snieg i snowboard,mam duze kwalifikacje wiec licze na fajna prace,chociaz na poczatek obojetne co bede robil abym przygotowal grunt dla rodzinki.norwegia to piekny kraj nie moge wyobrazic sobie zeby sie tam nudzic,anglia tez ladna ale to nie to samo,zarobki sa masakrycznie male,zarabiam teraz mniej niz 9 lat temu.dzieki za info.pozdrawiam
A ja bym powiedziala - wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.

Jezeli lubisz snieg i snowboard to musisz zamieszkac np. w Kongsberg lub bardziej w "centrum" Norwegii.
Ja tez lubie snowoard, slalom lecz ostatni raz bylam na nartach dobre kilka lat temu. Tak to jest jak sie mieszka te 1,5 godziny od najblzszego centrum narciarskiego. Rodzina, psy, itp i wypad do takiego centrum robi sie calodniowa wyprawa - dzieci jecza, psy marzną a czlowiekowi sie odechciewa i to co powinno byc przyjemnoscia zaczyna byc mordęgą.
Dobrze, ze to juz piatek.

Jezeli umiesz zajac sie dziecmi bez bicia i krzykow, to nie ma sie czego bac Ja juz dwie coreczki tutaj wychowuje i bardzo nam sie podoba, szczegolnie w przedszkolach jest super

Mam 12-to letniego syna, ktory juz sie urodzil w Norwegii i jest wychowywany dokladnie tak samo, jakbym miala robic to w Polsce. Nie wiem skad masz takie informacje, ale uwierz mi, nie jest tak latwo stracic dziecko w Norwegii, trzeba by sie naprawde starac
Ja mam wrecz odwrotne doswiadczenia, szkola stara sie byc pomocna, poziom nauki jest dopasowany do ucznia, jest duzo indywidualnych zajec. Moze sie wydac patrzac na to z boku, ze za bardzo sie wtracaja, ale ma to na celu tylko dobro dziecka. Moj synek w ucho tez dostanie czasami i nie biegnie z donosem na policje

tak tak drogie panie,i aby jeszcze lepiej zajac sie wychowaniem waszych dzieci bv powieksza sie o 400 etatow w tym roku.