kiedy do szpitala? - Norwegia

witam jesstem tuz przed porodem,mam termin na poczatek lutego i nie bardzo wiem kiedy mam sie udac do szpitala,wiadomo jak bede miala skurcze to jest oczywiste,ale jesli do mojego wyznaczonego terminu nie bede miala zadnych oznak to co mam robic,udac sie mimo to do szpitala?czy ktos mogl by mi pomoc i doradzic,moze ktoras z mlodych mam miala podobnie?czy w momenie kiedy zjawie sie w szpitalu po terminie oni mnie juz tam zostawia,czy bede musiala placic za bezsensowny pobyt?

to powinnas zapytac sie swojego lekarza,on uzgadnia z Toba np. na ostatniej wizycie przed planowana data ze jezeli nie urodzisz w termine to zebys przyszla np. tydzien po termine
Ja dobry miesiac (jak nie wczesniej) przed terminem mialam uzgodnione wszystkie spotkania z lekarzem jak i z poloznom.
A wczesniej nawet nie jedz do szpitala bo Cie odesla do domu. Nawet moze byc tak ze jak bedziesz miala skurcze ale np nie bedziesz miala jeszcze rozwarcia to tez Cie to moze spotkac, nie stety
Mi odeszly wody z krwia skurcze co 15,10 min, do szpitala 1,5 h drogi a mi baba mowi zeby wziasc paracetamol, prysznic i isc spac, dobrze ze jej nie posuchalam bo by sie zle skonczylo.
Ale nie boj sie jak przyjdzie pora to bedziesz wiedziec co robic
pozdrowienia i szczesliwego rozwiazania