kowalski0 napisał:
[i]Sethur napisał:
kowalski0 napisał:
[i]Sethur napisał:
Sethur zawsze stal z boku... i zboku pozostanie... A czy kowalski0 ma jakies stale grono?
Ma, az za duzo. Dlatego mysli o klasztorze coraz glebiej...

Sugerowalem cos kiedys... sugestia nadal aktualna... jak tylko wyzbedziesz sie obaw
Klasztor... hmmm... nie przeraza Cie wizja niezroznicowanego plciowo gona??
[/i]
Spokoj... fucking spokoj...
W spokoju jest wszystko...[/quote]
Hmmm... a czyz nie niepokoj, walka, pieniadz, dziki wyuzdany seks jest wiatrem dmacym nasze zagle..?
Dazysz do spokoju uciekajac przed chaosem, ktory w glebi duszy kochasz, bo potrafisz tworzyc w nim harmonie... osiagasz spokoj... wyciszasz sie... i nagle eksplodujesz, rzygasz magma pograzajac sie znowu w chaosie... taakie bledne kolo... na wlasne zyczenie... dla utrzymania rownowagi... sprawdzone

[/quote][/i]
Wiesz Sethur, to sie tylko tak fajnie czyta

.
Oczywiscie nie sztuka jest uciec do lasu czy klasztoru. Predzej czy pozniej trzeba wrocic, jesli mamy jakis honor wobec samego siebie.[/quote]
Hehe... to wlasnie napisalem... czasem po prostu sprawiasz wrazenie, ze nie potrafisz dostrzec lasu, bo przyslaniaja Ci go drzewa...