Wypozyczalnia ksiazek w Oslo - Norwegia

Witam...

Mam zamiar uruchomić wypozyczalnie książek w Oslo...

byliby zainteresowani???

Pozdrawiam

AgnieszkaGrzywacz napisał:
Witam...

Mam zamiar uruchomić wypozyczalnie książek w Oslo...

byliby zainteresowani???

Pozdrawiam
Ksiazki bardzo sporadycznie wracaja do wlascicieli....

AgnieszkaGrzywacz napisał:Witam...
Mam zamiar uruchomić wypozyczalnie książek w Oslo...
byliby zainteresowani???
Pozdrawiam
BEZ PRZESADY ...!!! .
---
A jaka dziedzina , tytuły ?. Masz tak z 1000-pozycji , po co najmniej trzy egzemplarze i to w trzech językach , polski -norweski - angielski ...
---
Polskie tytuły i w języku ojczystym , można spokojnie wypożyczyć w Bibliotece Deichmanna w Oslo .
---
Ba nawet i w Mojej Wiosce w bibliotece , składałem zamówienie i po tygodniu otrzymałem polski tytuł na trzy tygodnie .

Yatsek napisał:
AgnieszkaGrzywacz napisał:
Witam...

Mam zamiar uruchomić wypozyczalnie książek w Oslo...

byliby zainteresowani???

Pozdrawiam
Ksiazki bardzo sporadycznie wracaja do wlascicieli....
Dlatego ja nigdy ksiazek nie ludziom nie pozyczam. Wole wydac, bo wtedy nie trzeba sie irytowac, ze ktos pozyczyl i nie oddal. Przeczytalam kiazke i wiem, ze drugi raz czytac nie bede, to puszczam w obieg i tyle.

Ogolnie ludzie tak za bardzo ksiazek nie czytaja, i nie jest tu mowa tylko o Polakach. Co pewien czas oddaje ksiazki za darmo na finn i czesto gesto mine miesiac zanim ktos sie zainteresuje, choc sa to ksiazki typu Follet, Dan Brown, itp - czyli powiedzalabym dosyc populane.