Marcin100
To fakt, że najlepiej startować w temacie, jeśli nie ma się szpeju to z kimś kto wie czym to się je i ewentualny sprzet ma pewny a nie znaleziony gdzies pod skałą

z tymi rybkami to taka dygresja bo zauwazylem ze kupa ludzi z kraju ktorzy nigdy nie łowili tutaj pokupile wędki

a co do wątku to chociaz dotyczy nazwijmy to powaznych tematow to skierowany jest do kazdego kto nie przepada za pierdzeniem w stolek przed telewizorem, czyli fajnie jesli odezwia sie Ci co sie juz bawią ale nowicjusz majacy ochote takze jak najbardziej mile widziany. Może być nawet byle piknik pod skałą

tak jak wspomniałes "każdemu jego Everest"
Ponura_Panda
Co do Galdhopiggen to wcale nie trzeba pokonywac lodowca by wejsc na szczyt. Bylem tam przed swietami wielkanocnymi choć zima była jeszcze w pelni to gora nie nalezy do trudnych wiec kazdy podola.
Kasiek1111
obecnie jestem zmuszony do wyjechania na chwile z kraju ale od 16 maja jestem znowu wiec mozemy sie ustawiac na jakis wspin. A co do śpiwora to mysle ze zawsze sie jakis znajdzie
vero alfista
co do śniegu w okolicach Stavanger to jesli pojedziesz troche wgłąb np. w kierunku Sirdal to napewno jeszcze jest. Co do blizszych rejonow to susza wyjatkowa jak na te pore roku