Bogini napisał:
Czyli pomysł ze studiami filologii norweskiej jest do bani?
Nie jest do bani jak chcesz pracowac jako np. lektor jezyka norweskiego, tlmacz, itp., czyli wiazesz z norweskim swoja przyszlosc.
Jezeli natomiast chcesz tylko nauczyc sie norweskiego, no to jest to pomysl do bani. Stracisz tylko te kilka lat, ktore bys moga przeznaczyc na nauke czegos innego. Filologia to nie tylko naka jezyka, lecz rowniez nauka historii, kultury i literatury danego kraju. Zaloze sie, ze przerabiaja tam Kongesagaer.