AniaRNorway napisał:
Małżeństwo, czy nie, rola kobiety w społeczeństwie się zmienia, coraz częściej kobiety wychodzą na plan pierwszy, są wolne i z tej wolności oraz władzy, którą im dała chętnie korzystają, być może, że przybiera to czasem absurdalne formy. Poza tym zła dieta, hormony, stres i inne czysto przyziemne uwarunkowania wcale nie pomagają.
Tjaa, stukniete feministki paradujace z glosnym krzykiem o nic... Rola kobiety w spoleczenstwie sie zmienia ... i bardzo dobrze, ale to dalej kwestia uwarunkowan psychiki jednostki ... jak chcesz to mozesz ... Tylko sa pewne granice - ja mojej partnerce dziecka nie urodze ... i nie jest to przyziemne haha..