Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Nowy rok, nowe… podwyżki: za te produkty i usługi zapłacimy dużo więcej w 2019

Hanna Jelec

28 grudnia 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
32
Nowy rok, nowe… podwyżki: za te produkty i usługi zapłacimy dużo więcej w 2019

W 2019 w dół pójdą m.in. opłaty podatkowe za słodycze. Nie obejmie to jednak podatku cukrowego od napojów - te objęte są innymi regulacjami prawnymi. MN

Zgodnie z zapowiedziami norweskiego rządu, rok 2019 oznacza dla kraju fiordów spore zmiany budżetowe: w podatkach, opłatach i – oczywiście – cenach sklepowych. Jakie podwyżki uderzą bezpośrednio w naszą kieszeń? I czy możemy liczyć na jakiekolwiek obniżki cen w nadchodzącym roku? Oto krótki przegląd kwot, na jakie powinniśmy się szykować już od stycznia 2019.
W październiku 2018 norweski rząd zadecydował o budżecie na nadchodzący rok. Na posiedzeniu Stortingu zaplanowano m.in. pobieranie wyższych opłat podatkowych za alkohol i paliwo. Politycy obiecywali jednak, że przyszłoroczny budżet nie skończy się wyłącznie na podwyżkach. Co dokładnie pójdzie w dół, a co w górę w 2019?

Produkty i usługi, które będą słono kosztować

W 2019 zapłacimy więcej między innymi za:

Międzykontynentalne podróże samolotem
W 2019 w górę pójdzie za opłata samolotowa (flyavgift) za lot międzykontynentalny – w nadchodzącym roku podatek od tego rodzaju lotu będzie wynosił aż 200 koron za osobę. Cel? Jak to w Norwegii – transport bardziej przyjazny środowisku.

Alkohol i wyroby tytoniowe
Podatek za napoje procentowe wzrośnie o 1,5 proc. Podobnie będzie z wyrobami tytoniowymi: opłata podatkowa za cygara i papierosy wzrośnie o 1,5 proc., a za tabakę i popularny w Norwegii snus – o 1,9 proc.

Paliwo
O 1,5 proc. wzrośnie także podatek za paliwo. Poczują to zarówno właściciele „benzyniaków”, jak i diesli.

Abonament telewizyjny NRK
Abonament telewizyjny NRK wzrośnie o 61 koron. Nie jest to szokująco wysoka kwota, ale dziennikarze spekulują, że wkrótce pojawi się kolejna podwyżka w opłatach.

Przedszkola
Decyzją rządu wzrośnie cena maksymalna, jakiej przedszkole będzie mogło zażądać od rodzica. Wcześniej było to maksimum 2910 koron, a od stycznia 2019 r. będzie to już 2990 koron. Co ciekawe, od sierpnia cena zwiększy się jeszcze bardziej: będzie mogła sięgnąć nawet 3040 koron.

Wkład własny w leczenie
Od nadchodzącego roku więcej wyniesie także wkład własny w leczenie – pacjenci będą musieli zapłacić 81 koron więcej w ramach tzw. egenandelstak, czyli opłaty wnoszonej przez pacjenta jako niewielkie pokrycie części kosztów własnego leczenia.

Co nie zrujnuje nam portfela?

Jest też dobra wiadomość – niektóre podatki zostały obniżone. W nadchodzącym roku stanieją:

Podróże samolotem po Europie
Choć w górę pójdzie opłata za długie loty międzykontynentalne, mieszkańcy Norwegii odbiją to sobie niższym podatkiem samolotowym za lot po Europie. Opłata ma wynosić nieco mniej niż teraz: 75 koron na osobę.

Podatek za prąd
Mimo że rachunki za prąd wciąż nie będą należały do najniższych, norweski rząd deklaruje, że w 2019 spróbuje ułatwić życie mieszkańcom kraju fiordów. Po ogromnych podwyżkach cen energii elektrycznej podczas lata 2018, zima 2018/2019 ma być nieco bardziej znośna dla portfela. Prąd wciąż będzie stosunkowo drogi – zwłaszcza jeśli porównamy obecne ceny z tymi sprzed kilku lat ­– ale obniży się wysokość dodatkowej opłaty podatkowej. Tym samym od nowego roku zapłacimy o około øre mniej za kilowatogodzinę.

Czekolada i słodycze
W 2019 zostanie obniżony m.in. kontrowersyjny podatek od cukru. Tyczy się to jednak wyłącznie wyrobów czekoladowych i słodyczy, a nie napojów – te niestety objęte są osobnym podatkiem.

Jak widać, lista produktów i usług, które stanieją, jest o wiele krótsza. Rząd wyjaśnia, że spora liczba podwyżek powinna być zrekompensowana innymi decyzjami, które zapadły w październiku – chodzi tu m.in. o zwiększenie minimalnych stawek świadczeń emerytalnych, zwiększenie dodatku mieszkaniowego dla emerytów oraz zwiększenie kwoty zasiłku na dzieci. Internauci nie kryją rozczarowania i podkreślają, że na nowych pomysłach rządu skorzysta niewielka grupa społeczeństwa. „Podwyżki w opłatach podatkowych za paliwo odczują za to niemal wszyscy” – podkreślają rozgoryczeni Norwegowie.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Solomun .

30-12-2018 22:32

Add
Szkoda ze ty jako z Miasta marnujesz się na tych budowach z tymi ludźmi z Zapadłych Miasteczek i Wiosek!!!

Add

30-12-2018 22:21

Zapyziała norwegia hahaa,większość ludzi z polski, których spotykam na budowach pochodzą z wiosek i miasteczek zapadłych.Nikt tu nikogo do norwegii nie przyspawał.
Spora część rodaków swoim zachowaniem i kulturą wskazuje .......
Szczęśliwego Nowego Roku

boj fra oszlo

30-12-2018 15:39

do Konkon
...high octane i Iskra***** nie mieszkaja tu w Norwegii
...w tym jest problem
...stad ta niechec.....
...moze zostali zwolnieni,przepedzeni lub uciekli.....
...diabel jeden wie o co im chodzi

high octane

30-12-2018 15:06

W Wenezueli mieli jeszcze tansza energie i jak sie skonczylo. Podatki (bramki) i rozdawnictwo wykonczaja ten kraj. Ten sam scenariusz jest realizowany. Jeszcze banka spekulacyja, ktora co prawda dawala prace budowlanca przez ostatnie lata. Uniemozliwia ci kupno czegokolwiek swojego. No i mamy najdrozsze miasta do zycia na najwiekszym za***u europy. Wole soe przygladac temu wszystkiemu z odleglosci.

boj fra oszlo

30-12-2018 14:50

do high octane
...ty i Iskra***** narzekacie jak stare baby
...wspominales ze jestes fawchocem od paliw
...ale szerokim lukiem omijasz jeden aspekt
...oplaty bramkowe sa ....ok
....ale kużwa litr paliwa jest chyba najtańszy w Europie
...jest mega tani....
...ale nie slysze jak stekacie na ceny paliw w Polsce
....Ps. zeby dorownac cenom paliw w Polsce to tutaj litr paliwa na stacjach powinien kosztowac minimum 50kr(5 zl polskie) a kosztuje marne 16 koron !!!!!!!!!!!...wiec kazdy normalnie zarabiajacy tutaj (pomijam pseudofiremki a/la ,,krzak,, z polskimi wlascicielami lub te gdzie caly sklad do np. Polacy,Litwini lub Lotysze,Rumunii,Albanczycy,etc)...kupi za roboczogodzine netto od 8 do 10 litrow paliwa.....a i nie kazdy ma po drodze bramki...wiec gdzie jest tanie nawet z tymi bramkami?????????

high octane

30-12-2018 14:26

Skad ty Konrad wiesz czy ktos tu jeszcze mieszka czy nie. Mieszkalem w wielu krajach, ale zaden nie budzil takich emocji jak Norwegia. Zawsze lubie tu wracac. Posluchac jak ludzie nie wychodza z domu za mniej niz 350nok/h. Wielu nie moze zostawic tego kraju, bo przypomina im ten wlasny. Ta ciagla walka o przetrwanie i narzekanie na nieporadne rzady.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok