Analitycy skłaniają się do teorii, że do norweskiego babyboom przyczyniła się pandemia.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Wyż demograficzny, który rozpoczął się po zamknięciu Norwegii, najwyraźniej trwa nadal. Wskazywać na to mogą statystyki Państwowego Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI), według których od początku bieżącego roku w kraju fiordów urodziło się o 2037 dzieci więcej niż w analogicznym okresie 2020.
Wydaje się, że to pandemia koronawirusa spowodowała pewien zwrot kierunku wskaźnika urodzeń, który w ostatnich latach był w Norwegii spadkowy. Pierwszy znaczny wzrost narodzin zaobserwowano bowiem właśnie dziewięć miesięcy od ogłoszenia lockdownu w kraju fiordów, który miał miejsce w marcu 2020 r. Kolejny boom dało się zaś odnotować jakiś czas po wprowadzeniu wakacyjnych restrykcji w podróżowaniu.
Szczególny styczeń i marzec 2021
Według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB) styczeń 2021 był pierwszym od wielu lat miesiącem, w którym wzrosła liczba urodzeń w Norwegii. Noworodków było o 215 więcej niż w styczniu 2020 r. Urodzone wówczas dzieci zostały poczęte w kwietniu 2020 r., krótko po zamknięciu Norwegii.
Statystyki Medycznego Rejestru Urodzenia w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego opublikowane 28 października pokazują, że podczas gdy od stycznia do końca września 2020 roku w kraju fiordów przyszło na świat 43 661, w tym samym okresie rok później narodzin odnotowano 41 624. To 4,9 proc. na plus.
Na poziomie okręgów największy babyboom odnotowały dwa: Nordland (+13,7 proc.) oraz Troms og Finnmark (+7,7 proc.).
stock.adobe.com/licencja standardowa
Zgodnie z komunikatem FHI największy wzrost urodzeń nastąpił w marcu 2021 r., kiedy urodziło się o 376 (8,3 proc.) więcej dzieci niż rok wcześniej. To dokładnie dziewięć miesięcy po ogłoszeniu letnich ograniczeń dla podróżnych, utrudniających swobodny powrót do Norwegii z krajów o wysokim odsetku zachorowań. W zeszłe wakacje odwołano również wiele lotów zagranicznych i branża przeżywała kryzys.
Babyboom wbrew kryzysowi?
Chociaż decydowanie się na dzieci w obliczu dużej niepewności gospodarczej raczej przeczy logice i raportom z USA i Europy, z których wynika, że ma ona negatywny wpływ na przyrost naturalny, to jednak analitycy skłaniają się do teorii, że do norweskiego babyboom przyczyniła się pandemia.
Statystyki urodzeń pokazują, że po zamknięciu liczba urodzeń wzrosła we wszystkich okręgach, szczególnie w północnej części kraju (plus 10,4 proc.). Na poziomie okręgów największy babyboom odnotowały dwa: Nordland (+13,7 proc.) oraz Troms og Finnmark (+7,7 proc.). Najmniejszy zaś Innlandet oraz Vestfold og Telemark (po 2 proc.).
03-11-2021 11:39
0
0
Zgłoś
01-11-2021 22:12
0
-2
Zgłoś
01-11-2021 09:17
0
0
Zgłoś
31-10-2021 21:32
0
-1
Zgłoś
30-10-2021 21:58
0
-4
Zgłoś
30-10-2021 19:00
0
-12
Zgłoś