Koniec sprzedawania kota w worku. Ukrycie wad w mieszkaniu nie przyjdzie właścicielom łatwo

Wśród celów, do których będzie dążyło Ministerstwo Sprawiedliwości, znalazło się wprowadzenia obowiązku wyliczenia przez właścicieli wszelkich mankamentów, jakie posiada mieszkanie, żeby wiedział o nich zawczasu potencjalny nabywca. MN
Gra w otwarte karty
W propozycji zmian w ustawie uwzględnią bowiem również zapis o „granicy szczegółów”. Ona z kolei, w zależności od np. wieku czy stanu wizualnego domu, ma powstrzymać nabywców przed przesadnym doszukiwaniem się usterek, ponieważ każdy musi się liczyć z tym, że nieruchomość z rynku wtórnego nie będzie idealna.
Wplatając w umowę stwierdzenie, że kupujący decyduje się na mieszkanie w jego faktycznym stanie, sprzedawcy często próbują uniknąć konsekwencji odkrycia przez nowego właściciela niewidocznych na pierwszy rzut oka „detali” w postaci chociażby przeciekającego dachu lub łazienki pozbawionej hydroizolacji.
Sprzątanie na bogato
Ostatecznie sprzedawca usłyszał nakaz pokrycia kosztów wymiany podłóg, a ten rachunek w połączeniu z opłatą za usługi adwokatów i sam proces sądowy wyniósł w sumie ponad 348 tysięcy koron.
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
22-06-2018 14:44
21-06-2018 19:24
0
0
Zgłoś