Witam
Mam pytanie i z góry dziękuję za pomoc.
A więc jestem zainteresowany kupnem samochodu w Norwegii i zjazdem nim do Polski.
Lecz samochód nie przeszedł przegląd i jest już po terminie naprawy . Czy mogę zjechać tym samochodem na czerwonych tablicach i zrobić wszystkie potrzebne dokumenty na granicy....? Miał ktoś może taką sytuację ?
Pozdrawiam Bogdan
Witam
Mam pytanie i z góry dziękuję za pomoc.
A więc jestem zainteresowany kupnem samochodu w Norwegii i zjazdem nim do Polski.
Lecz samochód nie przeszedł przegląd i jest już po terminie naprawy . Czy mogę zjechać tym samochodem na czerwonych tablicach i zrobić wszystkie potrzebne dokumenty na granicy....? Miał ktoś może taką sytuację ?
Pozdrawiam Bogdan
Dziękuję
Odradzam.
1 jeśli chcesz pojechać do polski na naprawę jest teoretycznie możliwość. Wykupujesz tablice na wyjazd i drugie na powrót i przejeżdżasz normalnie bez zgłaszania się do celników ale WAŻNE!!!!! możesz jechać autem tylko po skandynawi przez dobę bo tyle tablice mają ważności i w ich koszt wliczony jest (umownie OC i przeglad) vegvessen bierze odpowiedzialność przez dobę na siebie wydając takie tablice. Ale ty jako właściciel odpowiadasz za stan techniczny pojazdu . W Polsce na nich nie pojedziesz tylko laweta. Można je zamówić np na jazdę próbną, na jazdę do warsztatu na naprawę , na zloty czy pokazy np zabytkowy pojazd , lub na jazdę do klienta zainteresowanego kupnem np do szwecji.
Oficjalnie jazda na naprawę czy renowacje za granicę zobowiązuje cię do opłacenia podatków po powrocie więc nie wspominaj o tym bo sie urzad skarbowy No wiesz
2 jeśli chcesz sprowadzić to możesz na czerwonych ale z ważnym przeglądem bo jak nie będzie to cie zawrócą na przegląd lub do warsztatu który wyda opinie że auto jest sprawne!!! Mają prawo potraktowac to jako import wraku na części bez prawa rejestracji czyli złom!!!! jak wyżej w polsce na czerwonych nie pojedziesz bo pierwszy krawężnik cię wyjmie i odholuje. I jeszcze jedna ważna rzecz na czerwonych tylko kierowca bez pasażerów!!!!
3 możesz jechać na czerwonych normalnie do Szwecji potem prom i w polsce laweta i u celników w Polsce zapłacisz karę chyba 500zl lub więcej zależy pewnie jaki powod braku dokumentu t1 na tranzyt bo nie zgłosisz się u celników w szwecji. I przesłuchanie u celników w Polsce będziesz się tłumaczył możliwe że juz po zjezdzie z prom celnicy cie wychacza z podejrzeniem przemytu czy nielegalnego importu auta skoro nie będziesz miał zgłoszenia i T1
Bardzo ważne!!!!! W Polsce nie zarejestrujesz jeśli masz tylko jeden dowod rejestracyjny muszą być dwa. Del1 i del2 niebieski i różowy. Więc żeby mieć oba musisz przerejestrować kupiony samochod na siebie a to kosztuje ok1700nok .(przy okazji jakbyś jednak zdecydował się tu używać samochod to tablice ci oddadzą jak po 1 zapłacisz za przerejestrowanie. 2 wykupisz OC I bez ważnego przeglądu tablic nie dostaniesz z powrotem!!!! A jeśli leżą w vegvessen dłużej niż 6 miesięcy to musisz zamówić nowe bo stare po 6 miesiącach niszczą)
Więc policz najpierw czy to się opłaca
1700nok plus koszt zakupu samochodu moze jakieś naprawy zeby to pojechało tyle km paliwo prom laweta w polsce potem tłumaczenie dwóch dowodów, 10%VAT plus akcyza od wartości auta z eutotaxu( nie z umowy )powiększone o koszty transportu i widzimisię celnika. No i zarezerwuj sobie cały dzień spędzony w przemiłym towarzystwie w urzędzie celnym jak się uda za 1 razem to sukces. I drugi dzień w wydziale komunikacji i tu też zostawisz ze 3 stowki plusOC i naprawa bo piszesz ze coś nie tak z tym samochodem jest , potem przeglad w sumie odwrotnie najpierw przeglad potem rejestracja. No i wtedy dopiero możesz tym jechać. Przez rok do następnego przeglądu i OC. Jak się nic w starym samochodzie do tego czasu nie rozsypie a to bardzo prawdopodobne.
Aldona
Rz
krzysiek
stavanger
Anna
Nordkisa
Łukasz
Larvik
Dawidgem123
Oslo
misiaKasia
Drammen
Krzysiek
Draganbygg
Oslo
Dziękuję
Odradzam.
1 jeśli chcesz pojechać do polski na naprawę jest teoretycznie możliwość. Wykupujesz tablice na wyjazd i drugie na powrót i przejeżdżasz normalnie bez zgłaszania się do celników ale WAŻNE!!!!! możesz jechać autem tylko po skandynawi przez dobę bo tyle tablice mają ważności i w ich koszt wliczony jest (umownie OC i przeglad) vegvessen bierze odpowiedzialność przez dobę na siebie wydając takie tablice. Ale ty jako właściciel odpowiadasz za stan techniczny pojazdu . W Polsce na nich nie pojedziesz tylko laweta. Można je zamówić np na jazdę próbną, na jazdę do warsztatu na naprawę , na zloty czy pokazy np zabytkowy pojazd , lub na jazdę do klienta zainteresowanego kupnem np do szwecji.
Oficjalnie jazda na naprawę czy renowacje za granicę zobowiązuje cię do opłacenia podatków po powrocie więc nie wspominaj o tym bo sie urzad skarbowy No wiesz
2 jeśli chcesz sprowadzić to możesz na czerwonych ale z ważnym przeglądem bo jak nie będzie to cie zawrócą na przegląd lub do warsztatu który wyda opinie że auto jest sprawne!!! Mają prawo potraktowac to jako import wraku na części bez prawa rejestracji czyli złom!!!! jak wyżej w polsce na czerwonych nie pojedziesz bo pierwszy krawężnik cię wyjmie i odholuje. I jeszcze jedna ważna rzecz na czerwonych tylko kierowca bez pasażerów!!!!
3 możesz jechać na czerwonych normalnie do Szwecji potem prom i w polsce laweta i u celników w Polsce zapłacisz karę chyba 500zl lub więcej zależy pewnie jaki powod braku dokumentu t1 na tranzyt bo nie zgłosisz się u celników w szwecji. I przesłuchanie u celników w Polsce będziesz się tłumaczył możliwe że juz po zjezdzie z prom celnicy cie wychacza z podejrzeniem przemytu czy nielegalnego importu auta skoro nie będziesz miał zgłoszenia i T1
Bardzo ważne!!!!! W Polsce nie zarejestrujesz jeśli masz tylko jeden dowod rejestracyjny muszą być dwa. Del1 i del2 niebieski i różowy. Więc żeby mieć oba musisz przerejestrować kupiony samochod na siebie a to kosztuje ok1700nok .(przy okazji jakbyś jednak zdecydował się tu używać samochod to tablice ci oddadzą jak po 1 zapłacisz za przerejestrowanie. 2 wykupisz OC I bez ważnego przeglądu tablic nie dostaniesz z powrotem!!!! A jeśli leżą w vegvessen dłużej niż 6 miesięcy to musisz zamówić nowe bo stare po 6 miesiącach niszczą)
Więc policz najpierw czy to się opłaca
1700nok plus koszt zakupu samochodu moze jakieś naprawy zeby to pojechało tyle km paliwo prom laweta w polsce potem tłumaczenie dwóch dowodów, 10%VAT plus akcyza od wartości auta z eutotaxu( nie z umowy )powiększone o koszty transportu i widzimisię celnika. No i zarezerwuj sobie cały dzień spędzony w przemiłym towarzystwie w urzędzie celnym jak się uda za 1 razem to sukces. I drugi dzień w wydziale komunikacji i tu też zostawisz ze 3 stowki plusOC i naprawa bo piszesz ze coś nie tak z tym samochodem jest , potem przeglad w sumie odwrotnie najpierw przeglad potem rejestracja. No i wtedy dopiero możesz tym jechać. Przez rok do następnego przeglądu i OC. Jak się nic w starym samochodzie do tego czasu nie rozsypie a to bardzo prawdopodobne.