Agnieszka Chojeta

Dzięki za odp , wiem, że to chora sytauacja ale gościu troche zasiał u mnie ziarno niepewności..

napisał:
Witam Was.
Potrzebuję porady
Kupiłam auto w salonie oczywiście na kredyt i kilka dni temu dzwoni do mnie poprzedni właściciel auta, że nie otrzymał pieniędzy od komisu za auto i jeżeli w ciągu x czasu ich nie otrzyma to przyjedzie odebrać mi auto. I mam pytanie czy jest coś takiego możliwe? Z tego co wiem to pieniążki z banku dotarły do danego komisu ale nie wyszły dalej do poprzedniego właściciela... Może ktoś coś wie??
Byly wlasciciel auta ma umowe z komisem, a nie z toba. Jezelli faktycznie udaloby sie mu zabrac tobie samochod, to bylaby to zwykla kradziez, zaczynajac od tego, ze najpierw musialby miec klucze do auta (a na pewno oddal je razem z autem do komisu).

Kilka lat temu mialam cos podobnegp. Kupilam nowy samochod, a stary sprzedalam do tego samego sklepu (majacego do tego wlasny warsztat naprawczy).
Po kilku miesiacach zaczal do mnie wydzwaniac nowy wlasciciel mojego bylego samochodu z pretensjami, ze stan techniczny nie taki, ze mam cos tam naprawic, lub zaplacic za naprawe.
Podsumowujac - daleko z tymi pretensjami nie zaszedl. Wystarczylo pytanie \"a kto stoi na kontrakcie kupna/sprzedazy? Ja, czy komis?\" I po sprawie.

Zapomniałem dopisać że nic niepłaciłem

Ja miałem wadliwy zadzwoniłem powiedziałem że cos sie dzieje więc wysłali mi nowy podłonczyłem i chodzi do dziśaj stary tez mam niemusiałem odsyłać

Właśnie czekam na informacje od nich.. Sytuacja była taka, że 3 dni nie działał mi internet i zgłosiłam problem na drugi dzień po zgłoszeniu przyjechał pan i stwierdził że to wina modemu wiec zainstalował nowy a wczoraj otrzymałam rachunek na kwote 990kr ponieważ zamówiłam modem. Przy zawieraniu umowy z nimi zapłaciłam 489kr za pierwszy modem - możliwe, że rzeczywiście kupiłam na własność...