Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Zniszczono nowe bramki za 15 000 000 koron: „Dodatkowe koszty pokryją kierowcy”

Maja Zych

01 października 2018 14:56

Udostępnij
na Facebooku
9
Zniszczono nowe bramki za 15 000 000 koron: „Dodatkowe koszty pokryją kierowcy”

Dewastacja bramek nie powstrzymała wprowadzenia nowych bomstasjoner w Rogaland. MN

W niedzielę 30 września w okolicy Stavanger doszło do zniszczenia części nowych bramek (bomstasjoner), które miały zostać otwarte z początkiem października. Akt wandalizmu miał być najpewniej sprzeciwem wobec rozszerzającej się strefy płatnych przejazdów, która od dłuższego czasu budzi kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców. Uszkodzeniu uległo aż pięć bramek, których wartość wyliczono na 15 milionów koron.
Wszystkie dodatkowe koszty naprawy zostaną sfinansowane z bompenger – ostatecznie zapłacą za nie zatem sami kierowcy.
Reklama

Nie nadają się do użytku

Dzień przed otwarciem trzydziestu ośmiu kolejnych bomstasjoner w rejonie Nord-Jæren emocje wśród przeciwników rozszerzenia strefy płatnych przejazdów wzięły górę – celowo zdewastowano aż pięć nowych bramek, z których trzy zostały podpalone. Zniszczenia są na tyle poważne, że bramki nie mogą zostać dopuszczone do użytkowania.
Łączna wartość pięciu bramek wynosi aż 15 milionów koron – wszystkie dodatkowe koszty związane z przywróceniem ich do poprzedniego stanu pokryć będą musieli kierowcy. Do czasu naprawy, która może potrwać nawet kilkanaście dni, w ich miejscu staną tymczasowo przenośne bramki, które będą pobierać opłaty od przejeżdżających samochodów.

Będzie potrzebna ochrona

Osoby odpowiedzialne za wprowadzanie systemu opłat bramkowych w Norwegii obawiają się, że tego typu incydenty mogą się jeszcze powtórzyć. Jak poinformował Norweski Zarząd Dróg (Statens vegvesen), pozostałe bramki zostaną objęte ochroną do czasu, aż sytuacja się nie uspokoi.

Wśród mieszkańców Stavanger i okolic jedynie 10 proc. osób popiera realizacje poszerzania strefy opłat bramkowych. Mieszkańcy mniejszych miejscowości uważają też, że pobieranie bompenger wcale nie rozwiązuje problemów transportowych, które wynikają z braku odpowiedniej infrastruktury drogowej.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

03-10-2018 20:44

...w Polsce płace rosną w zastraszajacym tempie,niskooprocentowane kredyty,panstwo sie bogaci bo juz nie kradną lewacy,ludzie są szczešliwi,nie kłòcą sie i nie obgadują,tanie paliwo,tylko katolicy,discopolo wròciło do łask
....High promile wracaj na ojczyzny łono
...a nie stękasz jak stara baba.....

Solomun .

03-10-2018 20:33

Hight Octane to Wasz Prorok, on właśnie Prawdę Wam Powie/napisze piszcie do niego On chętnie doradzi podpowie to Cwany Lis.. P.s Nigdy Się nie Myli.
Jest trochę pesymista leczę da się to Zrozumieć.. Ponieważ Całe życie na wygnaniu przez Polski Rząd który nie potrafi przytrzymać takich ludzi w Kraju jak właśnie On>> Hight Octane,- chłopie Szacun>> Dziękujemy Ze Jesteś z Nami!!!!!!!!!

boj fra oszlo

03-10-2018 20:15

....ku przestrodze wszystkim zawistnym prawiczkom
...w Norwegii juź drugą kadencje jest u w
ładzy prawica(HØYRE)

Marcin Kobinski

03-10-2018 19:18

Nie ma takiej rzeczy niestety przed jaka sie cofna gdy dutkow braknie, przeciez juz od dawna kierowcy utrzymuja ,,HOJNOSC,, lewackich politykow , drogi poza Oslo sa w oplakanym stanie , jednym daja niezasluzone pieniadze a innym drenuja przemoca kieszenie ! jak tak dalej pojdzie to za 2 lata bramki beda kosztowac 500 kr.! dla osobowek i 1000 kr dla ciezarowych a elektryki 250

high octane

02-10-2018 12:40

Prywatne firmy juz dawno uciekly z tego kraju. Zostaly juz tylko duze koncerny inwestujace w przemysl petrochemiczny. Za niedlugo Norwegia bedzie krajem 3-go swiata z samochodami elektrycznymi.

Keri H

01-10-2018 23:14

Szkoda, ze jest coraz gorzej. Rzad nie liczy sie z niczym i z nikim. Wszystko przezucaja na ludzi i tna ile wlezie wszystko, jak leci. Sa glusi na wszystko. Setki razy slyszalem od Norwegow, ze Norwegia, to ostatni komunistyczny kraj w Europie. Centralne zarzadzanie i zero sprzeciwu.

Stash Qu

01-10-2018 20:38

Nie podejrzewałem Norwegów o taki bunt, niesłychane. Niby wandalizm, z drugiej strony cieszę się jednak, że ktoś się "stawia" kiedy rząd dodatkowo opodatkowuje pracujących, w dodatku z pełną arogancją ignorując wszelkie protesty i niezadowolenie społeczne.

Eldur Sevarsson

01-10-2018 17:22

Nie kierowcy zapłacą tylko skarb państwa. Cale 15 milionów mniej im na początku wpadnie. No chyba ze jest jakaś propozycja ze na tych pięciu brankach będzie dodatkowa oplata aby pokryć straty.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok