Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Transport i komunikacja

Rekordowe opłaty drogowe w Norwegii: kierowcy wydali łącznie ponad 15 000 000 000 koron na bompenger

Monika Pianowska

06 maja 2025 10:30

Udostępnij
na Facebooku
Rekordowe opłaty drogowe w Norwegii: kierowcy wydali łącznie ponad 15 000 000 000 koron na bompenger

W Norwegii istnieje 368 punktów poboru bompenger. NAF/NTB/materiały prasowe

Według wstępnych danych Norweskiego Zarządu Dróg Publicznych i Autostrad kierowcy w kraju fiordów zapłacili w ubiegłym roku 15,5 miliarda koron z tytułu opłat drogowych. To nowy rekord. Mimo to zadłużenie przedsiębiorstw zajmujących się pobieraniem kwot za przejazd płatnymi trasami w Norwegii nigdy nie było wyższe, twierdzi Norweska Federacja Samochodowa (NAF).
W 2024 roku pobór bompenger był realizowany w 56 projektach w 368 punktach na norweskich trasach. Pieniędzy od kierowców wymagano także na siedmiu trasach promowych. W tym samym czasie zadłużenie przedsiębiorstw odpowiedzialnych za pobór opłat wzrosło o 7 miliardów do olbrzymiej kwoty 72,1 miliarda koron, w porównaniu z wynikiem 64,2 miliarda w roku 2024.

Znów kosztem kierowców

– Ostatecznie za to muszą zapłacić kierowcy – mówi Ingunn Handagard, szefowa biura prasowego NAF cytowana w komunikacie prasowym. – Rekordowa kwota opłat drogowych w wysokości 15,5 miliarda koron w ubiegłym roku to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Rosnące zadłużenie firm pobierających opłaty drogowe oznacza, że ​​politycy zatwierdzają coraz więcej projektów finansowanych z opłat drogowych – dodaje.
Zwraca uwagę, że bompenger są obecnie częściej pobierane przed ukończeniem projektów drogowych, a opłaty pobierane w dużych miastach są w dużej mierze wykorzystywane na inne cele.
Handagard twierdzi, że oczywiste jest, iż gdy kierowcy wnoszą tak duży wkład, zobowiązania państwa i gminy stają się mniejsze, a wszelkie zwiększone koszty można łatwo przerzucić na nich. W Norwegii istnieje 368 punktów poboru bompenger.
Norweska Federacja Samochodowa szacuje, że w tym roku ponad 7 miliardów koron zostanie wydanych na projekty w ramach porozumień o rozwoju obszarów miejskich w Oslo, Bergen, Trondheim, Stavanger i Tromsø.
Stawki za przejazd płatnymi drogami stale wzrastają.

Stawki za przejazd płatnymi drogami stale wzrastają.Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa

Zlikwidować bompenger?

W związku z nowym rekordem kwot wydanych przez kierowców w kraju fiordów na przejazd płatnymi trasami w 2024 r. Partia Postępu (FrP) zamierza ponownie podjąć walkę o usunięcie punktów poboru opłat. – To jest niedopuszczalne. Ważne jest, abyśmy budowali drogi. Nikt nie zbudował więcej dróg niż Partia Postępu, gdy byliśmy u władzy, ale jednocześnie przy każdej okazji walczyliśmy z opłatami drogowymi – mówi Per-Willy Amundsen w wywiadzie dla NRK.
Polityk FrP uważa, że ​​opłaty drogowe stanowią zbędne obciążenie dla portfeli obywateli i są bezpośrednim atakiem na finanse osobiste większości z nich.
– Zniesienie opłat drogowych będzie wymagało ogromnych inwestycji publicznych. Zarówno w celu wyeliminowania obecnych wąskich gardeł, jak i zapewnienia stabilnego finansowania transportu miejskiego – mówi Ingunn Handagard z NAF.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu i Komunikacji Tom Kalsås powiedział NRK, że rząd chce utrzymać pobieranie opłat na możliwie najniższym poziomie.
Źródła: NAF, NTB, Statens vegvesen, NRK, Nettavisen
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok