SAS odwołał do tej pory ponad 1200 lotów.
stock.adobe.com/ fot. aapsky/ tylko do użytku redakcyjnego
Około 900 pilotów (a tylko w Norwegii 400) zatrudnionych w skandynawskich liniach lotniczych SAS rozpoczęło strajk 4 lipca. Przewoźnik oszacował, że od tamtej pory firma traci 10-13 milionów (100-130 milionów koron) dolarów dziennie.
Obie strony mają wznowić negocjacje 14 lipca, aby spróbować uzgodnić nowe warunki umów zbiorowych dla pilotów i zakończyć strajk. SAS odwołał do tej pory ponad 1200 lotów. Mediacje będą miały miejsce w Sztokholmie.
„SAS rozumie, że dalsza mediacja wymaga ustępstw z obu stron i jest gotów wziąć na siebie odpowiedzialność w tym procesie” – napisano w oświadczeniu.
Obie strony mają wznowić negocjacje 14 lipca, aby spróbować uzgodnić nowe warunki umów zbiorowych dla pilotów i zakończyć strajk.Źródło: stock.adobe.com/ fot. Robson90/ tylko do użytku redakcyjnego
Uda się osiągnąć kompromis?
Strajkujące związki są oburzone decyzją SAS o zatrudnieniu nowych pilotów przez dwie spółki zależne zamiast ponownego zatrudniania byłych pracowników zwolnionych podczas pandemii.
Według stowarzyszeń Parat i Norge Flygerforening piloci zaoferowali liniom cięcia kosztów o 600 milionów koron dzięki niższym płacom i zwiększeniu wymiaru godzin pracy. Firma ocenia, że ma wystarczającą płynność, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań biznesowych w krótkim terminie.
5 lipca 2022 r. SAS złożył wniosek o ochronę przed upadłością w Stanach Zjednoczonych. Tak zwany proces Chapter 11 ma dać firmie możliwość podniesienia się bez ogłaszania bankructwa.
Źródła: Norge Flygerforening, Reuters
Reklama
16-07-2022 13:32
5
0
Zgłoś
16-07-2022 11:25
0
-10
Zgłoś