Pociąg pasażerski jadący z Trondheim do Bodø wykoleił się w wyniku osunięcia się skał.
Bane Nor/materiały prsowe
Bane Nor informuje, że linia Nordlandsbanen będzie nieczynna przynajmniej do końca bieżącego tygodnia. Przyczyną jest wypadek pociągu, do którego doszło 24 października wskutek osuwiska. Trwają prace nad wydobyciem składu, jednak warunki na miejscu są trudne.
Na miejscu wypadku w Finneidfjord, gdzie w czwartek wykoleił się pociąg pasażerski, należy usunąć duży kamienny blok, zanim rozbity pociąg będzie można wyciągnąć za pomocą dużych dźwigów. To wymaga czasu i wciąż nie wiadomo, jak długo tor będzie zamknięty, informuje Bane Nor w komunikacie prasowym.
Skład jadący z Trondheim do Bodø wykoleił się w wyniku osunięcia się skał. W tragicznym wypadku życie stracił maszynista pociągu.
Niebezpieczne warunki
27 października geolodzy zaobserwowali ruch w części górskiej nad miejscem osuwiska. Prace przerwano, a wszystkich ich uczestników natychmiast odesłano z terenu. Oznacza to, że w okolicy wypadku nie jest bezpiecznie, i prace zostaną wznowione, gdy sytuacja się poprawi.
W nocy z poniedziałku na wtorek natomiast z obszaru wcześniejszeo osuwiska spadło około 30 metrów sześciennych masy zbocza. Nie trafiły one w skład pociągu.
Operator SJ informuje, że na trasie Mosjøen-Bodø nie kursują pociągi i nie zorganizowano żadnego alternatywnego transportu. Pociągi pasażerskie jeżdżą tylko między Trondheim a Mosjøen. Nocne pociągi między Trondheim a Bodø zostaną odwołane w obu kierunkach bez alternatywnego transportu.
Reklama