Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Transport i komunikacja

Bergen: likwidują zatoczki autobusowe. Wszystko, by usprawnić komunikację miejską

Natalia Szitenhelm

01 grudnia 2017 10:12

Udostępnij
na Facebooku
3
Bergen: likwidują zatoczki autobusowe. Wszystko, by usprawnić komunikację miejską

Statens tłumaczy, że likwidacja zatoczek skróci postój autobusów na danej trasie, a także sprawi, że podróż stanie się bardziej komfortowa dla pasażerów./Zdjęcie ilustracyjne: zatoczka autobusowa w Norwegii fotolia.pl/TRFilm/royalty free

Statens Vegvesen likwiduje zatoczki autobusowe w Bergen. Autobusy będą teraz zatrzymywać się w wyznaczonych miejscach na środku jezdni – wszystko po to, by nie musiały stać w korkach, a także nie traciły czasu na wjazd i wyjazd z zatoczki.
Autobusy będą zatrzymywać się na środku jezdni, w wyznaczonych na pasie ruchu przystankach (kantstopp). Kierowcy samochodów będą musieli poczekać, aż pasażerowie wsiądą i wysiądą z pojazdu. Ståle Furnes ze Statens Vegvesen tłumaczy, że zmiany mają maksymalnie skrócić podróż pasażerom komunikacji miejskiej.

Koniec z marnowaniem czasu

Chodzi o to, by jak najwięcej osób korzystało z transportu publicznego w Bergen. Dlatego Zarząd Dróg wprowadza rozwiązanie, które jest ukłonem w stronę pasażerów, a kierowców może zachęcić do przesiadania się w autobus.

Statens tłumaczy, że likwidacja zatoczek skróci postój autobusów na danej trasie, a także sprawi, że podróż stanie się bardziej komfortowa dla pasażerów. Jako zalety wymienia też fakt, że utrzymanie kantstopp  będzie tańsze, a infrastruktura drogowa zajmie mniej terenu.

To nie będzie takie proste

Przeciwnicy pomysłu uważają, że w praktyce zmiany nie będą już tak kolorowe. Obawiają się niebezpiecznych sytuacji, np. gdy samochód zacznie wyprzedzać autobus, przez co może dojść do potrącenia pasażerów. Zwracają też uwagę na fakt, że sami pasażerowie bywają nieostrożni, więc istnieje ryzyko, że wybiegną na jezdnię przed nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Całkiem niedawno w internecie pojawił się film, który idealnie oddaje obawy przeciwników likwidacji zatoczek >>>Chłopiec cudem uniknął śmierci pod kołami tira
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


W Trondheim tez sukcesywnie zabieraja pasy jezdni na rzecz autobusow. Korki coraz wieksze bo przeciez miasto prawie nie ma wysokich blokow mieszkalnych i wiekszosc dojezdza do pracy z przedmiesc albo sasiednich miejscowosci. Autem oczywiscie, czesto przez cale miasto, bo nie ma mozliwosci zaparkowac go gdzies na obrzezach i przesiasc sie do autobusu. Smogu coraz wiecej. Jak zwykle wszystkimi takimi innowacjami steruja politycy wyksztalceni w calkiem innym kierunku. Wszystko jest jak proba zaczarowania rzecywistosci> chcieliby aby wszyscy przesiedli sie na rowery bez wzgledu na wiek, odleglosc do pokonania opady i temperature.

Solomun .

01-12-2017 16:32

Mocni i Uparci Ludzie Mieszkaja w Tamtych Stronach..

Jan Kowalski

01-12-2017 12:17

Ciag dalszy walki z kierowcami prywatnych samochodow i kolejny krok w kierunku zmuszenia ich do przesiadniecia sie w niewydolny i nieudolny system komunikacji miejskiej. Chetnie biora årsavgift, akcyze na paliwo, bompengery i kolosalna akcyze przy kupnie samochodu, i jeszcze chca zeby przystac korzystac z tego kosztownego nabytku. Samochod, nawet jesli sie nim nie jezdzi, to i tak kosztuje.
Vestlandet to mentalnosc rybakow i pastuchow krow i owiec.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok