Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Kierowca: „Miałem duszę na ramieniu”. Chłopiec cudem uniknął śmierci pod kołami tira [WIDEO]

Monika Pianowska

13 listopada 2017 10:00

Udostępnij
na Facebooku
4
Kierowca: „Miałem duszę na ramieniu”. Chłopiec cudem uniknął śmierci pod kołami tira [WIDEO]

Filmik został zarejestrowany kamerą samochodową kierowcy innej ciężarówki. nrk.no/ vid. TOR-BJØRN KYRKJEBØ/ screenshot/

W ciągu minionego weekendu viralem w sieci stało się nagranie przesłane dziennikowi NRK przez norweskiego kierowcę. Przedstawia on grupkę dzieci, które po wyjściu z autobusu zachowują się bardzo nieostrożnie przy ruchliwej drodze. Gdyby nie refleks właściciela ciężarówki, jeden z uczniów skończyłby pod kołami pojazdu.
Chociaż do dramatycznej sytuacji uwiecznionej przez kamerkę samochodową kierowcy doszło 19 czerwca, autor filmiku zdecydował się go udostępnić dopiero teraz. Jak sam twierdzi – ku przestrodze.

Centymetry od śmierci

Tor-Bjørn Kyrkjebø przemieszczał się akurat krajową siódemką, jadąc za autobusem linii 301. Przypływ adrenaliny poczuł w momencie, gdy na przystanku w miejscowości Gol (okręg Buskerud) z pojazdu wyskoczyła grupka młodzieży szkolnej. Dwoje dzieci ruszyło bez zastanowienia na drugą stronę jezdni.

Były jednak nieświadome tego, co im zasłaniał autobus, a z kabiny ciężarówki widział Kyrkjebø: z naprzeciwka nadjeżdżał rozpędzony tir.
Jednego z uczniów od pewnej śmierci  pod kołami tira dzieliły ułamki sekund.
Jednego z uczniów od pewnej śmierci pod kołami tira dzieliły ułamki sekund. nrk.no/ Tor-Bjørn Kyrkjebø/ screenshot
Autor wideo próbował zatrzymać uczniów, a drugiego kierowcę ostrzec, trąbiąc i migając światłami, lecz na nic się to zdało. Chłopiec wyrwał naprzód – wprost pod koła ciężarówki. Uratował go jedynie refleks kierowcy tira, który natychmiast po zobaczeniu dziecka na drodze zaczął gwałtownie hamować.

Aby zwiększyć bezpieczeństwo na drodze

Tor-Bjørn Kyrkjebø był pod wrażeniem reakcji kolegi po fachu, ale zbulwersowało go zachowanie kierowcy autobusu, który ujrzawszy całą sytuację, po prostu odjechał. Nagranie podstanowił udostępnić norweskiej prasie, by uświadamiać dzieci i kierowców, do jak niebezpiecznych sytuacji może w każdej chwili dojść na trasie.
Firma przewozowa Brakar obsługująca międzymiastowe połączenia autobusowe potwierdziła, że kierowca zatrzymał się w Gol w wyznaczonym do tego miejscu. Obiecała jednocześnie przyjrzeć się sprawie w celu uniknięcia podobnych epizodów w przyszłości.
W marcu światło dzienne ujrzał z kolei projekt Norweskiego Związku Kierowców Ciężarówek (NLF). Miał on poprawić bezpieczeństwo dzieci na drodze. Kilkuminutowy materiał jasno i przejrzyście wyjaśnia zasady przechodzenia przez przejście dla pieszych przed ciężarówką.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Gorguts ...

14-11-2017 11:07

Pierwsze o czym pomyślałem, to o 3 godzinnym korku jaki nastał po tym niedoszłym dramacie. 5 wozów policyjnych blokujących całą dolinę + 3 karetki. Tak zadziałała moja znorweszczona wyobraźnia.

Czejen

14-11-2017 09:25

Nawet nie wiedziałem, że stosuje się teraz w autach takie technologie. Ale dzieciaki, jak na filmiku widać, są teraz okrutnie głupie.

Kamil Flasza

14-11-2017 00:50

nie kierowca zauwazyl, tylko zadzialal system ostrzegania przed pieszym i wychamowal ciagnik do 0 km/h, ten system nawet jak jest dezaktywowany to dziala w samochodach, Litvin mial duzo szczescia jednym slowem ze kierowal takim autem

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok