Stanowisko zostanie otwarte jeszcze w 2023 roku.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Stany Zjednoczone otworzą swoją najbardziej wysuniętą na północ placówkę dyplomatyczną. Arktyczna instytucja powstanie w Tromsø, a o planach USA poinformował sekretarz stanu Antony Blinken podczas wizyty w Norwegii 1 czerwca.
– Aby pogłębić nasze własne zaangażowanie na dalekiej północy, ogłaszam dzisiaj, że Stany Zjednoczone otworzą amerykańską placówkę w Tromsø – powiedział Blinken dziennikarzom po dwudniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Oslo.
Stanowisko zostanie otwarte jeszcze w 2023 roku i będzie obsadzone przez jednego amerykańskiego dyplomatę, poinformowała ambasada USA w Oslo w oświadczeniu, podkreślając, że Stany Zjednoczone miały dotychczas biuro w Tromsø do 1994 roku.
Antony Blinken podczas wizyty w Oslo:
Dyplomacja za kołem podbiegunowym
Blinken wydał ogłoszenie trzy tygodnie po tym, jak Norwegia przejęła od Rosji przewodnictwo w Radzie Arktycznej, forum utworzonym w 1996 roku w celu omawiania spraw dotyczących regionu polarnego. W jego skład wchodzi osiem państw arktycznych: Rosja, Stany Zjednoczone, Kanada, Finlandia, Norwegia, Islandia, Szwecja i Dania.
Od czasu inwazji na Ukrainę współpraca między państwami Arktyki Zachodniej a Moskwą w sprawie Arktyki jest zamrożona.
Reklama