„Norwegia musi okazać solidarność i wziąć na siebie część odpowiedzialności” za ludzi szukających schronienia.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Polityk Partii Postępu (Frp) Erlend Wiborg oczekuje od rządu Norwegii zaostrzenia polityki imigracyjnej na wzór Szwecji. Obawia się, że w przeciwnym wypadku kraj fiordów stanie się zbyt atrakcyjny dla migrantów socjalnych.
Kraj fiordów rajem dla uchodźców
W publicznym liście na stronie Stortingu Wiborg zwrócił się do minister sprawiedliwości Emilie Enger Mehl:
Jako tło swojego pytania nakreślił plany szwedzkich władz w kwestii wprowadzenia bardziej restrykcyjnych zasad dla uchodźców. Polityk Frp twierdzi, że kiedy Szwecja nie będzie zachęcała przyjezdnych, to w konsekwencji Norwegia i Dania staną się dla nich rajem i mogą spodziewać się napływu nowych mieszkańców. Jako główny minus ich przybycia wskazuje, że azylanci będą korzystać z norweskich świadczeń socjalnych.
„Czy rząd zaproponuje zaostrzenie norweskiej polityki imigracyjnej i integracyjnej, aby Norwegia nie stała się najatrakcyjniejszym krajem w Skandynawii dla migrantów socjalnych korzystających z systemu azylowego?”.
Kontekstem mogą być także wojna w Ukrainie i prognozy Urzędu ds. Imigracji (UDI).Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa
Umiar będzie zachowany
Tymczasem Mehl podkreśla w odpowiedzi, że „Norwegia musi okazać solidarność i wziąć na siebie część odpowiedzialności” za ludzi szukających schronienia. Zapewniła jednak także, że Norwegia nie ma zamiaru przyjmować większego odsetka osób ubiegających się o azyl i migrantów niż inne kraje. Dlatego właśnie obserwuje poczynania między innymi państw nordyckich.
Jak pisze portal Nettavisen, który jako pierwszy opisał sprawę, kontekstem mogą być także wojna w Ukrainie i prognozy Urzędu ds. Imigracji (UDI), który szacował przyjęcie 30 tys. ukraińskich uchodźców w 2023 r., ale liczba ta wzrosła teraz do 40 tys.
Źródła: Nettavisen, Storting
21-11-2022 19:53
0
-1
Zgłoś
21-11-2022 18:02
0
-1
Zgłoś
21-11-2022 08:55
2
0
Zgłoś
20-11-2022 09:18
16
0
Zgłoś