marcoo napisał: Marketowe pomidory są beznadziejne Innych w Norge Nie ma , przecież to nie ten klimat..
Wszystkie nowalijki są albo ze szklarni albo sprowadzane z ciepłych krajów jak Egipt lub Chiny... Ponadto jak są niesmaczne , to nie kupować i po kłopocie..
posadziłem swoje w doniczce ceikawe czy wyrosną ...
swoją drogą to dziwne- niemal w każdym mieście europejskim są jakieś bazary ze świeżymi owocami i warzywami, a tu nawet z owocami morza nie widziałem
marcoo napisał: Marketowe pomidory są beznadziejne
od razu widać, że płynie w tobie italiańska krew, a i nick poświadcza. ale jak już znajdziesz ten bazar to daj znać. a nuż i sfermentowaną kapustą, albo ogórkami będą handlować
kraby i ryby mozesz kupic na wybrzezu w piatki i w soboty rano przyplywa rybak.a pomidory i inne takie sprzedaja na placu kolo ratusza ale skad je maja to nie wiem.moze ze szklarni ktore sa po drodze do oslo.
yzia napisał: kraby i ryby mozesz kupic na wybrzezu w piatki i w soboty rano przyplywa rybak.a pomidory i inne takie sprzedaja na placu kolo ratusza ale skad je maja to nie wiem.moze ze szklarni ktore sa po drodze do oslo.
jasta102 napisał: marcoo napisał: Marketowe pomidory są beznadziejne
od razu widać, że płynie w tobie italiańska krew, a i nick poświadcza. ale jak już znajdziesz ten bazar to daj znać. a nuż i sfermentowaną kapustą, albo ogórkami będą handlować
fakt, miałem wylądować na południu europy a wylądowałem w hauge, ale i tak serwuję sobie tutaj toscańskie śniadanka : chleb z tostera z olivą i czosnkiem - tylko pomidorcy plastikowe ..
yzia napisał: nie pamietam czy o tej porze roku juz to wszystko jest ale miasto nie jest duze mozesz sie przejsc i sprawdzic
taki mam plan tym bardziej że ma być pogodnie...
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.