Opieka medyczna pytanie... - Norwegia

Hej . Mam pytanie odnosnie opieki medycznej - jeśli ja pracuje na legalu i płacę podatki to jasna sprawa ze jestem ubezpieczony , a co z moją żoną ?? czy moje ubezpieczenie również ja obejmuje w razie wizyty u lekarza czy musze wykupic jej jakies oddzielne ubezpieczenie ?? Moze sie ktos orientuje jak to wygląda to prosze o odpowiedz bo nie moge sie tego doszukac nigdzie ...

Jezeli twoja zona mieszka z toba w Norwegi i ma nadany numer personalny to na pewno ma opieke medyczna zarowno ona jak i wasze dzieci mieszkajace z wami w Norwegi.

A propos tej norweskiej opieki medycznej,wczoraj corka zle sie poczula w szkole ,wiec zawiozlam ja do lekarza [licealistka 18 lat] pielegniarka spojrzala na nia jakby byla juz w ciazy -badanie krwi wynik ujemny ,nie ciaza i nie influensa ?Wiec prosze laskwie pielegniarke zeby zbadal ja lekarz-otrzymalam odp ze lekarka jest zajeta ,jutro moze corka odebrac zwolnienie o Godz 13stej.WIECZOREM corce zwiekszzyla sie goraczka sama swoimi sposobami ja zwalczalm przez noc .Dzisiaj odwiedzam lekarza 2 dni zwolnienia cena 90 koron ,tlumacze ze corka gorzej sie czuje ,a ona na to po dwoch dniach niech wroci jak jej nie przejdzie ....ja oniemialam ipowiedzialaam tylko -pani sie pomylila z powolaniem lepiej powinna pani otworzyc gabinet jasnowidzow skoro pielegniarka wie lepiej.......zycze wszystkim cierpliwosci i zdrowia zeby nie odwiedzac tych szarlatanow

SUZII napisał:
A propos tej norweskiej opieki medycznej,wczoraj corka zle sie poczula w szkole ,wiec zawiozlam ja do lekarza [licealistka 18 lat] pielegniarka spojrzala na nia jakby byla juz w ciazy -badanie krwi wynik ujemny ,nie ciaza i nie influensa ?Wiec prosze laskwie pielegniarke zeby zbadal ja lekarz-otrzymalam odp ze lekarka jest zajeta ,jutro moze corka odebrac zwolnienie o Godz 13stej.WIECZOREM corce zwiekszzyla sie goraczka sama swoimi sposobami ja zwalczalm przez noc .Dzisiaj odwiedzam lekarza 2 dni zwolnienia cena 90 koron ,tlumacze ze corka gorzej sie czuje ,a ona na to po dwoch dniach niech wroci jak jej nie przejdzie ....ja oniemialam ipowiedzialaam tylko -pani sie pomylila z powolaniem lepiej powinna pani otworzyc gabinet jasnowidzow skoro pielegniarka wie lepiej.......zycze wszystkim cierpliwosci i zdrowia zeby nie odwiedzac tych szarlatanow

Hmm, a moze poprostu tu nie ma nic alarmujacego? Badanie krwi(tutaj to standard )w kierunku wirusow i bakterii zostalo wykonane. Skoro nic nie robia, to znaczy, ze wyniki sa ok. Kazala wrocic jak sie nie porawi, a na razie zapewne leki przeciwgoraczkowe i przeciwzaplane (paracet itp). Moze to zwykla infekcja, jakich wiele, a taka potrafi dokuczyc i trwac jednak kilka dni. Rozumiem serce matki, ale w tym co opisalas nie ma zadnego szarlatanstwa. Zdrowia zycze corce

Nie jestem matka nadopiekuncza mieszkam tu kilka lat i mysle ze moge sie wypowiedziec na ten temat ,wlasnie wrocilam z dyzuru legevakt ,moja zlosc jest nie do opisania ,zapalenie pluc,co tam samo przejdzie ......bez komentarza

Suzii, jesli mieszkasz tu juz kilka lat, to powinnas juz wiedziec co nieco na temat tutejszych lekarzy z fastlege. Dlaczego nie poslesz corki do prywatnego lekarza? Ja tak zrobilam i nie martwie sie o jej zdrowie. Prywatnie zbadaja, zrobia testy, zaopiekuja sie.1

Hilton masz racje tak zrobie ,bo dzisiaj moja zlosc osignela apogeum,ale jutro odwiedze pania fastlege i podziekuje jej za profesjonalizm....