Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Paweł K. (1139 niezalogowanych)
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
Kow@lski napisał:

Moje koszta pobytu na emigracji sa zatrwazajace. Wiesz ile tu kosztuje lampka wina, albo whiskey w knajpie?


Ehhh.. to chyba nie tak zle(?).. pol godziny mojej pracy tutaj.. W Polsce lampka Scotcha kosztowala mnie prawie dwie godziny (mojej pracy w Polsce)... Noo.. chyba ze nie pracujesz, wtedy po prostu trzeba sie napic..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
875 Postów
Daria C
(daris)
Maniak
Wczytaj sie kowalski
Ocenil anie_s kiedy powiedziala ze nie chcialaby wrocic do PL bo jej sie to nie kalkuluje,stwierdzil ze musi w kiepskim fachu pracowac.. to nie ladnie bo kazdy ma swoje powody i nie zawsze chodzi tylko o zawod..
Co do knajp to sie zgodze-mogloby byc taniej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Sethur napisał:
Kow@lski napisał:

Moje koszta pobytu na emigracji sa zatrwazajace. Wiesz ile tu kosztuje lampka wina, albo whiskey w knajpie?


Ehhh.. to chyba nie tak zle(?).. pol godziny mojej pracy tutaj.. W Polsce lampka Scotcha kosztowala mnie prawie dwie godziny (mojej pracy w Polsce)... Noo.. chyba ze nie pracujesz, wtedy po prostu trzeba sie napic..


Sethur, kolezko moj, reality jest takie ze osobiscie w Polsce tych kosztow nie mialem w ogole...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
Kowalski zacznij pedzic w domku %
mnie to tam nie martwi ani nie zatrwaza, przynajmniej jak rzadziej wypije to lepiej smakuje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
ania_s napisał:
Kowalski zacznij pedzic w domku %
mnie to tam nie martwi ani nie zatrwaza, przynajmniej jak rzadziej wypije to lepiej smakuje


...cos bym chcial madrego odpowiedziec...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
Kow@lski napisał:
ania_s napisał:
Kowalski zacznij pedzic w domku %
mnie to tam nie martwi ani nie zatrwaza, przynajmniej jak rzadziej wypije to lepiej smakuje


...cos bym chcial madrego odpowiedziec...


chyba sie nie da Kowalski
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
Kow@lski napisał:
Sethur napisał:
Kow@lski napisał:

Moje koszta pobytu na emigracji sa zatrwazajace. Wiesz ile tu kosztuje lampka wina, albo whiskey w knajpie?


Ehhh.. to chyba nie tak zle(?).. pol godziny mojej pracy tutaj.. W Polsce lampka Scotcha kosztowala mnie prawie dwie godziny (mojej pracy w Polsce)... Noo.. chyba ze nie pracujesz, wtedy po prostu trzeba sie napic..


Sethur, kolezko moj, reality jest takie ze osobiscie w Polsce tych kosztow nie mialem w ogole...


Bywa i tak...

Ja w sumie kilka lat temu mialem takie marzenie, zeby w moim barku (ktorego wtedy nie mialem) nigdy nie zabraklo znakomitej osiemnastoletniej.. hehe... Marzenie spelnilem.. a ze kosztowne mam zachcianki.. coz kolejny instrument automotywacji...

Sprobuj pomyslec o tym jak o... nieproblemie..

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Sethur napisał:
Kow@lski napisał:
Sethur napisał:
Kow@lski napisał:

Moje koszta pobytu na emigracji sa zatrwazajace. Wiesz ile tu kosztuje lampka wina, albo whiskey w knajpie?


Ehhh.. to chyba nie tak zle(?).. pol godziny mojej pracy tutaj.. W Polsce lampka Scotcha kosztowala mnie prawie dwie godziny (mojej pracy w Polsce)... Noo.. chyba ze nie pracujesz, wtedy po prostu trzeba sie napic..


Sethur, kolezko moj, reality jest takie ze osobiscie w Polsce tych kosztow nie mialem w ogole...


Bywa i tak...

Ja w sumie kilka lat temu mialem takie marzenie, zeby w moim barku (ktorego wtedy nie mialem) nigdy nie zabraklo znakomitej osiemnastoletniej.. hehe... Marzenie spelnilem.. a ze kosztowne mam zachcianki.. coz kolejny instrument automotywacji...

Sprobuj pomyslec o tym jak o... nieproblemie..



Sethurze, ten psychosympatyczny trik juz stosowalem wielokrotnie. Lapie sie jednak na tym, ze go gubie po drodze. W kazdym triku jest jednak to niebezpieczenstwo, ze jest tylko mechanizmem. Boje sie, ze watraba wczesniej wysiadzie zanimi trik wejdzie w nawyk.

Ps. Aniu, to byla odpowiedz madra inaczej
ania_s napisał:
Kow@lski napisał:
ania_s napisał:
Kowalski zacznij pedzic w domku %
mnie to tam nie martwi ani nie zatrwaza, przynajmniej jak rzadziej wypije to lepiej smakuje


...cos bym chcial madrego odpowiedziec...


chyba sie nie da Kowalski
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
tak tez myslalam kowalski
swoja droga ja nie rozumiem waszego meskiego zafascynowania 18 letnimi % dla mnie bimber rownie mocno wania i bez coli sie wypic nie da... ale co ja tam moge wiedziec
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
Kow@lski napisał:
Sethurze, ten psychosympatyczny trik juz stosowalem wielokrotnie. Lapie sie jednak na tym, ze go gubie po drodze. W kazdym triku jest jednak to niebezpieczenstwo, ze jest tylko mechanizmem. Boje sie, ze watraba wczesniej wysiadzie zanimi trik wejdzie w nawyk.


No wlasnie Kow@lski, bo w strachu pijesz, dlatego gubisz watek.. do tego pewnie w niekorzystnej scenerii
Napij sie z radosci, przypal dobrym cygarem.. albo.. zrob sobie wolne i wybierz sie na wycieczke do Amsterdamu, zapal jointa, napij sie z tambylcami.. Gwarantuje, ze w kwadrans przypomnisz sobie o co w tym wszystkim na prawde chodzi, a Twoja watroba nawet nie da znaku o sobie..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok