jedyny znany mi sposób to podawać się za turystę
czyli
- nie przepracować legalnie ani jednej godziny
- samemu wyglądać na turystę, a nie broń boże ciuchy robocze
- żadnych narzędzi roboczych w środku pojazdu
- nie dać się złapać na robocie na czarno
- co trzy miesiące zjeżdżać z Norwegii na parę dni
- mieć jakieś atrybuty turysty w Królestwie, coś co pokazuje, że się akurat zwiedza, wczoraj było tu, a dzisiaj tam
czyli
- nie przepracować legalnie ani jednej godziny
- samemu wyglądać na turystę, a nie broń boże ciuchy robocze
- żadnych narzędzi roboczych w środku pojazdu
- nie dać się złapać na robocie na czarno
- co trzy miesiące zjeżdżać z Norwegii na parę dni
- mieć jakieś atrybuty turysty w Królestwie, coś co pokazuje, że się akurat zwiedza, wczoraj było tu, a dzisiaj tam