zmiana kontraktu wynajmu mieszkania... - Norwegia

Mam pytanie na temat zmiany kontraktu wynajmu mieszkania..

otrzymalem list od wlasciciela mieszkania ktore wynajmuje w ktorym jest napisane:

Informuje o wypowiedzeniu i zmianach w kontrakcie pomiedzy wlascicielem(imie i nazwisko) i wynajmujacym (imie i nazwisko). Po uplywie 3 -m-cy wlasciciel chce podpisac nowy kontrakt z wyzszym czynszem i wprowadzic pewne zmiany odnosnie obowiazkow to chodzi prawdopodobnie o odzniezanie parkingu i koszenie trawy .

Generalnie nowy kontrakt mamy podpisac na poczatku sierpnia, tylko czy tu nie ma jakiejs sztuczki w tym ?

Bo jesli dostane taki kontrakt do reki ze go nie udzwigne, to czy wtedy nie zostaje po prostu na bruku ?

Mam na mysli ze teraz otrzymalem informacje o wygasnieciu i zmianach ktore nastapia za trzymiesiace, i jesli nie bede w stanie podpisac kontraktu co wtedy ?

tony napisał:
Mam pytanie na temat zmiany kontraktu wynajmu mieszkania..

otrzymalem list od wlasciciela mieszkania ktore wynajmuje w ktorym jest napisane:

Informuje o wypowiedzeniu i zmianach w kontrakcie pomiedzy wlascicielem(imie i nazwisko) i wynajmujacym (imie i nazwisko). Po uplywie 3 -m-cy wlasciciel chce podpisac nowy kontrakt z wyzszym czynszem i wprowadzic pewne zmiany odnosnie obowiazkow to chodzi prawdopodobnie o odzniezanie parkingu i koszenie trawy .

Generalnie nowy kontrakt mamy podpisac na poczatku sierpnia, tylko czy tu nie ma jakiejs sztuczki w tym ?

Bo jesli dostane taki kontrakt do reki ze go nie udzwigne, to czy wtedy nie zostaje po prostu na bruku ?

Mam na mysli ze teraz otrzymalem informacje o wygasnieciu i zmianach ktore nastapia za trzymiesiace, i jesli nie bede w stanie podpisac kontraktu co wtedy ?Też tak miałem, na ostatnim wynajmie.
Ja odpisałem iż po upływie tego okresu wypowiedzenia rezygnuję z podpisywania nowego kontraktu i zaczynam szukać nowego lokalu. Poprosiłem w piśmie o wystawienie referencji za okres wynajmu do dnia wymówienia. Gość zwątpił i wycofał wypowiedzenie, jednak ja nie przyjąłem tego do wiadomości i podtrzymałem pierwsze wypowiedzenie jako ostateczną rezygnację.
Gość wystawił negatywne referencje, to ja w odpowiedzi dołączyłem kopie jego pism uzasadniając iż jest niestabilnym kontrahentem i że zgłoszę ten incydent dalej. Poprawił referencje.
Nowy Norweg który mi wynajął pokój został poinformowany o całym kłopocie z poprzednikiem.
Otrzymał komplet kopi, ku rozwadze. Pośmiał się trochę jednak umowę podpisał.
Mam tańszy kompleks i wygodniejszy. Taka "polska kawalerka" i co najważniejsze nad ziemią a nie w piwnicy.
Powinieneś zacząć szukać nowego lokalu do mieszkania, o ile masz taką możliwość.
Nie dać się norweskim cwaniakom. Jednak wszystko na spokojnie i z uśmiechem z potwierdzeniem korespondencji.

brawo i to mi się podoba

Remigrant napisał:
tony napisał:
Mam pytanie na temat zmiany kontraktu wynajmu mieszkania..

otrzymalem list od wlasciciela mieszkania ktore wynajmuje w ktorym jest napisane:

Informuje o wypowiedzeniu i zmianach w kontrakcie pomiedzy wlascicielem(imie i nazwisko) i wynajmujacym (imie i nazwisko). Po uplywie 3 -m-cy wlasciciel chce podpisac nowy kontrakt z wyzszym czynszem i wprowadzic pewne zmiany odnosnie obowiazkow to chodzi prawdopodobnie o odzniezanie parkingu i koszenie trawy .

Generalnie nowy kontrakt mamy podpisac na poczatku sierpnia, tylko czy tu nie ma jakiejs sztuczki w tym ?

Bo jesli dostane taki kontrakt do reki ze go nie udzwigne, to czy wtedy nie zostaje po prostu na bruku ?

Mam na mysli ze teraz otrzymalem informacje o wygasnieciu i zmianach ktore nastapia za trzymiesiace, i jesli nie bede w stanie podpisac kontraktu co wtedy ?Też tak miałem, na ostatnim wynajmie.
Ja odpisałem iż po upływie tego okresu wypowiedzenia rezygnuję z podpisywania nowego kontraktu i zaczynam szukać nowego lokalu. Poprosiłem w piśmie o wystawienie referencji za okres wynajmu do dnia wymówienia. Gość zwątpił i wycofał wypowiedzenie, jednak ja nie przyjąłem tego do wiadomości i podtrzymałem pierwsze wypowiedzenie jako ostateczną rezygnację.
Gość wystawił negatywne referencje, to ja w odpowiedzi dołączyłem kopie jego pism uzasadniając iż jest niestabilnym kontrahentem i że zgłoszę ten incydent dalej. Poprawił referencje.
Nowy Norweg który mi wynajął pokój został poinformowany o całym kłopocie z poprzednikiem.
Otrzymał komplet kopi, ku rozwadze. Pośmiał się trochę jednak umowę podpisał.
Mam tańszy kompleks i wygodniejszy. Taka "polska kawalerka" i co najważniejsze nad ziemią a nie w piwnicy.
Powinieneś zacząć szukać nowego lokalu do mieszkania, o ile masz taką możliwość.
Nie dać się norweskim cwaniakom. Jednak wszystko na spokojnie i z uśmiechem z potwierdzeniem korespondencji.

Sprytnys Gabrys - Powinienes zostac organista.