Witam mam na imię Radek chciałbym się zapytać czy znacie osoby lub firmy ,które poszukują pracowników do stajni, na produkcję, na magazyny? Ale może od początku...mam 21 lat i od niespełna 2 lat przebywałem w Niemczech jako pracownik w stajni. Nie narzekałem bo lubiłem to wiem, wiem pomyślicie co za burak ze wsi...ale ok tak jestem właśnie z takiej małej polskiej wsi...w której obecnie przebywam, wyjechałem bo musiałem, ale to długa historia. W Niemczech pracowałem w stadninie koni, które służyły do rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Praca jak to praca...wstawanie na 6 rano i tak do 16 po południu. Nie narzekałem...bo lubiłem prace ze zwierzętami zwłaszcza jak się zna prace na roli od dziecka. Wszystko było piękne ,ale do czasu...właściciel postanowił sprzedać całe gospodarstwo i to na moją zgubę turkowi...nowy właściciel hymm musiał pokazać kto tu rządzi, a z biegiem czasu zaczął sprzedawać wszystko co się dało...maszyny, różnego rodzaju sprzęty a potem konie na, które ze łzą w oku patrzyłem jak idą prosto do ciężarówki na rzeźń. Na drugi dzień przyszedł do mnie i zaproponował mi prace przy sprzątaniu domu oraz odśnieżaniu za 4 euro za godzinę w tym że będę musiał opłacić sobie mieszkanie i wyżywienie...powiedziałem stanowcze nie i niech sobie nie myśli że znalazł sobie niewolnika. Po powrocie do Polski postanowiłem znaleźć jakąś prace by nie siedzieć bezczynnie...i tu zaskoczenie...bedąc w urzędzie pracy z zapytaniem o ofertę pracy osoba z okienka stwierdziła ze i tu cytuje: jak nie ma pan w tej firmie znajomych to się pan nie wkręci ...ale cóż jakoś mnie to nie ździwiło no może tylko głupio się człowiekowi zrobiło bo czego mogł sie spodziewac. Pewnie zastanawiacie się czemu wybrałęm Norwegię? Hymm nie ukrywam chodzi mi o prace...wysylalem cv i inne aplikacje do ogloszen z nav-u i do finn.no ale jak narazie bez żadnej odpowiedzi...jeśli chodzi o język angielski bardzo dobry, norweski podstawy...uczę sie z książki bo na kurs no nie bede kłamał nie stać mnie...mam uprawnienia na wózki widlowe, bardzo dokładnie pracuje i co najważniejze nie narzekam bo zawsze moze byc gorzej.Praca obojętnie jaka byle by była...mam nadzieje że chociaż ktos powie co i jak no i jakoś pokieruje i tylko tyle...nie chce nikomu zbytnio zabierac czasu i zawracać głowy chce tylko zapytac czy ktos nie slyszal o jakis ofertach lub po prostu o pracy na produkcji, magazynach lub innej? Wiem że nie ma nic za darmo dlatego odwdzięczę sie tej osobie jak tylko bede mógł... pozdrawiam Radek