Problem z NAV - Norwegia

Witam wszystkich Mam takie pytanie- czeka mnie zabieg prawej ręki i lekarz, który mnie "prowadzi" twierdzi, że po tym czeka mnie około 6 miesięcy rehabilitacji. Czas ten wolałbym spędzic w Polsce, oczywiście otrzymiując zasiłek chorobowy z NAV. Tyle, że każda rozmowa z NAV kończy się fiaskiem, zasłaniają się jednym paragrafem, który mówi, że pieniądze chorobowe są wypłącasne, ale trzeba przebywac w Norwegii. Czy ktoś z Was miał może doświadczenie z NAV w podobnej sprawie?
A może ktoś wie, jakich dodatkowych argumentów można użyc, aby tą sprawę załatwic?

Wszystko jest w gestii lekarza prowadzacego,jesli on stwierdzi ze mozesz sie leczyc
w polsce, to Nav nie ma nic do tego. Pozdro

Art54 napisał:
Wszystko jest w gestii lekarza prowadzacego,jesli on stwierdzi ze mozesz sie leczyc
w polsce, to Nav nie ma nic do tego. Pozdro

Koledze powyzej chodzi o pobieranie zasilku,gdy bedzie w Polsce a nie o miejsce ew leczenia


Nie ma takiej mozliwosci zeby NAV w takim przypadku wyplacil Tobie zlamana korone jesli wyjedziesz!!!
I teraz co najwazniejsze- wiedz ze juz w tej chwili jestes na celowniku NAVU,mozesz byc pewny ze beda sprawdzac Ciebie na kazdym kroku,czy aby przebywasz w Norwegii i pobierasz pieniazki.
Dobra rada-lepiej nie kombinowac bo bedzie problem

Dokładnie tak jak wyżej napisane nie ma takiej możliwości i lepiej nie kombinować bo może być z tego niezły problem.

Co do lekarza owszem może wystawić dokument że lepiej dla Ciebie jeśli rehabilitacje będziesz miał w Polsce ale to i tak NAV podejmuje ostateczną decyzję.

czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.... znam takich co dwa lata na zasiłku byli w pl, pojawiając się sporadycznie jak nav coś chciał...

czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.... znam takich co dwa lata na zasiłku byli w pl, pojawiając się sporadycznie jak nav coś chciał...
nastepny co 12 lat na polskich blachah smiga z wodka

zmien urzednika w nav
moze powie inaczej bo temu to sie pomylilo z dagpenger

mozesz napisac o skierowanie na rehabilitacje w PL bo to wyjdzie taniej ,no i mniejszy stres dla ciebie bedzie ,a ze stresu to mozna byc na zwolnieni i rok czasu

i jeszcze napisz wniosek o doplate do mieszkania , i sprzataczke bo cie paluszki bola

jak pomysla to dostaniesz zgode

No a np. jeśli zabieg wykonam w Polsce i będę miał zwolnienie rehabilitacyjne od polskiego lekarza, który owy zabieg wykonał to wszystko przejdzie? Będą mi wypłacac zasiłek?

patim napisał:
czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.... znam takich co dwa lata na zasiłku byli w pl, pojawiając się sporadycznie jak nav coś chciał...
nastepny co 12 lat na polskich blachah smiga z wodka



Czytać nie potrafisz jak widać, gdzie ja napisałam coś polskich blachach, albo o tym że ja byłem na zasiłku gdziekolwiek..........????

redcelica napisał:
No a np. jeśli zabieg wykonam w Polsce i będę miał zwolnienie rehabilitacyjne od polskiego lekarza, który owy zabieg wykonał to wszystko przejdzie? Będą mi wypłacac zasiłek?

a dostaniesz skierowanie na zabieg w polsce ?

i dziwić się potem,że przez m.in takich kombinatorów zasiłki na dzieci pracujacym osoba chca upier....