nr personalny - Norwegia - s2

Ten dokument "Flytting fra utlandet..." to moga wypelnic tylko te osoby, ktore maja pozwolenie na dluzej niz 6 miesiey w momencie skladania podania. Juz duzo razy robilam to z rodakami. I wtedy otrzymuja staly numer personalny! Jak na krocej: dstaja numer tymczasowy.
Na dziecko niepelnosprawne naleza sie rozne zasilki, ale nie ma jednoznacznej kwoty. Chodzi o to, ze jedno dziecko dotanie np. wozek inwalidzki i pokrycie kosztow przerobienia samochodu, inne oplacona fizjoterpie, jeszcze inne tzw. avlastning, czyli pomoc, ktora bedzie przychodzic do domu i pomagac, albo zabierc dziecko na jakis czas. Wszystko zalezy od potrzeby... i nie da sie ukryc, tego co sie uda wywalczyc w lokalnym nav.

Hej przyjechalam pare tyg temu do pracy. Mam kontrakt poki co do konca roku, ale to kontrakt na 'ekstrahjelp' w hotelu, nie ma w nim zagwarantowanych godzin, choc poki co pracuje codziennie. Z racji tego niepelnego kontraktu nie dostalam pozwolenia w UDI, pani tam powiedziala, ze moge tu byc tak czy siak 3 miesiące, a jesli koniecznie chce miec ten papier z UDI, to mam przynieść im payslip po pierwszej wyplacie, by oni mieli pewność, ze ja mam za co tu zyć No i tu się teraz schody wg mnie zaczynaja.. Czekam na jakis dzien wolny z pracy, by moc wyruszyc do urzedu w celu numeru personalnego, karty podatkowej, otworzyć konto.. Czy ja przejde te kroki bez tego świstku z policji? Aha, najpierw musze sie zarejestrowac ze tu mieszkam tak? Jakie do tej rejestracji adresu potrzebuje dokumenty? Przepraszam jesli dubluje temat, ale przeszukalam forum i tego nie udalo mi się odszukac

Elin napisał:
Hej przyjechalam pare tyg temu do pracy. Mam kontrakt poki co do konca roku, ale to kontrakt na 'ekstrahjelp' w hotelu, nie ma w nim zagwarantowanych godzin, choc poki co pracuje codziennie. Z racji tego niepelnego kontraktu nie dostalam pozwolenia w UDI, pani tam powiedziala, ze moge tu byc tak czy siak 3 miesiące, a jesli koniecznie chce miec ten papier z UDI, to mam przynieść im payslip po pierwszej wyplacie, by oni mieli pewność, ze ja mam za co tu zyć No i tu się teraz schody wg mnie zaczynaja.. Czekam na jakis dzien wolny z pracy, by moc wyruszyc do urzedu w celu numeru personalnego, karty podatkowej, otworzyć konto.. Czy ja przejde te kroki bez tego świstku z policji? Aha, najpierw musze sie zarejestrowac ze tu mieszkam tak? Jakie do tej rejestracji adresu potrzebuje dokumenty? Przepraszam jesli dubluje temat, ale przeszukalam forum i tego nie udalo mi się odszukac

Idź po tymczasowy d- numer z nim dostaniesz kartę podatkowa i otworzysz konto.
A po pierwszej wypłacie idź do Udi z payslipem to moze dostaniesz pozwolenie na pobyt.