FODSELSNUMMER - Norwegia - s3

mgiełka napisał:
.....jak każdy samiec!!!!!!!!!!!!!!!!!POWIEDZIAŁA CO WIEDZIAŁA PRZEMĄDRZAŁA SAMICA...
Tylko ciekawe dlaczego w naturalnej przyrodzie , to samiec ma harem a nie odwrotnie...

no ty to juz chyba wszystkie rozumy pozjadałeś nie wiem za kogo sie uważasz , poza tym tak bylo w moim przypadku i wielu innych osób a ty zawsze wszystkie odpowiedzi musisz kwestionować i komentowac, nie masz nic lepszego do roboty? co za typ szok a może nikt poza panem mądralińskim niema prawa sie wypowiadać co?

Trochę durnowaty ten gabriel......jak każdy samiec!!!!!!!!!!!!!!!!!


Bardzo trafne spostrzeżenie

Trochę durnowaty ten gabriel......jak każdy samiec!!!!!!!!!!!!!!!!!


Bardzo trafne spostrzeżenie

katrin2600 napisał:
może nikt poza panem mądralińskim niema prawa sie wypowiadać co?
Każdy może się wypowiadać...
Tylko MĄDRZE i NIE wprowadzając w BŁĄD INNYCH UŻYTKOWNIKÓW SWOIMI DURNOWATYMI WYPOCINAMI...

to chyba mówisz o sobie

katrin2600 napisał:
no ty to juz chyba wszystkie rozumy pozjadałeś nie wiem za kogo sie uważasz , poza tym tak bylo w moim przypadku i wielu innych osób
ŻADNYCH ROZUMÓW NIE POZJADAŁEM tylko odnośne przepisy czytam ze zrozumieniem i tylko tyle...
TO CO BYŁO W TWOIM PRZYPADKU LUB INNYCH ZNAJOMYCH nie oznacza wcale ,że takie są ogólne przepisy w tym konkretnym przypadku....
BO ..-D- numer ma przydzielony Każdy przyjeżdżający do Norge bez względu na to z jakiego jest państwa...
Natomiast czas posługiwania się nim uzależniony jest od wielu indywidualnych czynników i nic do tego niema pozwolenie z policji , natomiast nie zawsze od razu ten numer jest udostępniany danej Osobie z wielu powodów...
Niektórzy czekają dłuuugo a inni mają go w parę dni...
Inaczej jest z numerem-F- tu trzeba mieć zezwolenie na okres powyżej pół roku od dnia złożenia dokumentów na ten numer i nie może to być np.6,5 miesiąca.
Najczęściej urzędnik odsyła petenta gdy nie ma roku co nie jest regułą ...no i najważniejsze w tym wszystkim jest to jaką ma formę umowy o prace i na jak długi kres....

katrin2600 napisał:
to chyba mówisz o sobie
chyba to jedynie pchła po ubraniu jak ktoś nie dba o higienę ..
Oraz takie właśnie są Twoje udzielane tutaj Innym informacje ...
...Chyba jest tak , lub chyba inaczej , bo Ja TAK MIAŁAM...

Gabriel ma racje dziewczyny, nie ma sensu podawac Jako Pewne informacji o przepisach jesli sie ich nie zna, bazujac tylko na swoich doswiadczeniach ... wzglednie podac ale zaznaczyc wyraznie, ze niekoniecznie maja one zastosowanie dla kazdego...

Tutaj jak i wszedzie przepisy niby sa jedne i klarowne ale...wlasnie to - ale - robi czesto gesto duzo nieporozumien. Bo odnosnie jednego- danego przepisu mozna np. w roznych biurach NAV uslyszec rozne wersje od urzednikow...i niewazne czy to Norweg, Polka, Norwezka czy Polak w takim biurze pracuje...bo wiele jest takich przepisow, ktore mozna interpretowac i ktore to oni sobie potrafia przeroznie interpretowac, bo kazdy z nas ma inna,swoja historie -pracy,-podatkow,-kredytowa,-rodzinna...itd. itp. ...
...w mojej pracy mielismy juz takie przypadki, ze np. dwa rozne biura NAV odnosnie tego samego pracownika i tego samego przepisu potrafily wydac dwie rozne opinie...